Są krewnymi dyni, melona i tykwy. Wybornie smakują na surowo, a zimą – kiszone i konserwowe. Wielu amatorów ma również zupa ogórkowa. Orzeźwiający sok z ogórków ceniono w starożytnym Egipcie, a w Grecji uważano, że mają właściwości lecznicze i uspokajające. W starożytnym Rzymie ogórki gotowano z miodem, kminem i jajkami lub z miodem i winem z rodzynek.

Odchudzają i upiększają

Ogórki są niskokaloryczne – w 100 g jest tylko 12 kcal. Nie mają wielu wartości odżywczych. Zawierają aż 95 % wody, niewiele białka, tłuszczu i cukrów. W ogórkach są też niewielkie ilości składników mineralnych, głównie wapnia, fosforu, magnezu, żelaza oraz witamin: A, B1, B2 i C. Znajdujące się w ogórkach związki działają moczopędnie, sprzyjając usuwaniu toksyn i przyspieszają przemianę materii. Zawarty w ogórkach enzym niszczy jednak witaminę C, dlatego nie łączymy ich z pomidorami i cebulą. Ogórki zawsze obieramy od jasnego końca – wtedy nie będą gorzkie. Ogórki orzeźwiają i gaszą pragnienie. Wspaniale odświeżają i wybielają cerę, wygładzają zmarszczki i łagodzą podrażnienia. Dużo witamin mają też ogórki kiszone, zwłaszcza zalewa, w której się kisiły.

Opracowano na podstawie listów Marianny Rać ze Skarżyska-Kamiennej, Danuty Rumińskiej z Nowej Wsi, Anny Świątek ze Swarzędza i Idy Węsierskiej z Sierakowic. Dziękujemy!

Fot.: rak7