To danie Karolina wymyśliła specjalnie dla swojego brata Kacpra. „On uwielbia wszystkie potrawy z żółtym serem”, śmieje się. „A ta zapiekanka jest tak prosta i szybka do przygotowania, że sam poradziłby sobie z jej wykonaniem”. Gotowanie to rodzinna pasja Lisów. „U nas w domu każdy pichci po swojemu, nawet Kacper”, mówi pani domu Mariola, która na co dzień zajmuje się dziećmi, domem, pielęgnacją ekologicznego ogrodu i, oczywiście, gotowaniem dla rodziny. Karolina już od dziecka pomagała w kuchni. Tak się to jej spodobało, że poszła do szkoły gastronomicznej. „Marzę o tym, aby moją przyszłość związać z profesjonalnym gotowaniem”, opowiada nastolatka, wprawnie myjąc i obierając marchewkę, pietruszkę i seler. Z zadumą przysłuchuje się jej Kacper, ścierając żółty ser. Doprawieniem farszu mięsnego zajmie się Mariola.
Chociaż kuchnia jest niewielka, dla każdego znajdzie się miejsce. Bo wspólne gotowanie to także czas na rozmowę i żarty. Gdy apetyczny zapach unosi się w całym domu, Mariola nakrywa i dekoruje stół. Głodny Kacper pierwszy czeka z talerzem na swoją porcję. Zapiekanka wygląda i pachnie naprawdę smakowicie.