Wbudowana lampa błyskowa to nie to samo co lampa zewnętrzna/systemowa/reporterska czy studyjna. Ba, dla niektórych lampa w aparacie to zło :)
Dzisiaj postaram się przekazać moją wiedzą na temat fotografowania właśnie z taką lampą.
Wiadomo, że owa lampa jest poręczna bo w końcu jest cały czas w aparacie.
A jakie są jej wady?
- zbyt mała możliwość regulacji mocą błysku (w niektórych przypadkach nawet brakuje tej funkcji)
- brak możliwości kierowania źródła światła w dowolnym kierunku
Te niedogodności da się obejść i to niewielkim kosztem pracy (lub finansowym).
Światło rozproszone jest najbardziej naturalnym światłem, ale lampa niestety świeci punktowo.
I tu przychodzi na pomoc pierwsza sztuczka.
Tuż przed lampą wbudowaną w aparat ustawiamy pod odpowiednim kątem kawałek "bloczka".
Teraz jest idealny chwila, aby wspomnieć o materiałach odbijających światło. Każdy materiał ma jakiś stopień redukcji światła odbijanego. Wymienię tutaj kilka, które można użyć do owego "bloczka", począwszy od najlepszego:
lusterko, folia aluminiowa (nie pognieciona), biała kartka papieru/styropian.
Należy przy tym pamiętać by sufit był biały (w ostateczności szary), każdy inny kolor będzie wpływał na odcień światła.
Przy zastosowaniu dyfuzora i softboksu świecimy lampą prosto na fotografowany obiekt.
Teraz coś o samych ustawieniach w aparacie.
- Balans bieli ustawiamy na "błyskawice" czyli lampę błyskową.
- Jeśli mamy możliwość regulacji siły błysku lampy to we wszystkich trzech powyższych sposobach ustawiamy na maksymalną wartość (jeśli będzie za mocno to zredukujemy).
- Czas migawki ustawiamy w zakresie od 1/250 do 1/80 (sekundy).
Przy czym należy pamiętać, że im dłuższy czas tym zdjęcia będą ładniejsze. Dlaczego? Bo światło "stałe/modelujące/zastane"* zaczyna wypełniać cały kadr i ładnie dopełnia efekt błysku.
Za pomocą parametru przysłony, w pewnym sensie "sterujemy" jasnością światła z lampy. Im większa wartość przysłony, tym mniej światła z lampy.
Pamiętaj! Światło ma taką zależność, im bliżej obiektu fotografowanego tym jest ono jaśniejsze.
Zwracaj uwagę jak trzymasz aparat (bez powyższych modyfikatorów), ponieważ ustawienie aparatu do pionu tak by lampa była z lewej (lub z prawej strony) spowoduje ukazanie cienia obiektu fotografowanego za nim, po stronie przeciwnej.
W pewnych sytuacjach wbudowana lampa potrafi być dobrym zamiennikiem statywu (oczywiście jeśli chodzi o fotografowanie martwej natury).
Wbudowana lampa błyskowa jest efektywna na odległość 1-10 metrów, ale wiadomo, najlepiej samemu sprawdzić swój model aparatu.
Podsumowując
Światło lampy błyskowej można regulować na kilka sposobów:
- regulacja mocy błysku w aparacie (o ile aparat ma taką możliwość)
- odległość źródła światła (lampa im dalej od obiektu fotografowanego tym błysk będzie mniej widoczny)
- stosowanie dyfuzora, softboksu i innym modyfikatorów (kolejne nakładki będą opisywane w przyszłości)
- przysłona w aparacie (mniejsza wartość = jaśniejszy błysk na zdjęciu)
Jest jeszcze jeden "modyfikator" który wpływa na flesza**, ale i na światło zastane.
- ISO (zwiększenie wartości powoduje natężenie światła)
Dla dopełnienia kadru światłem zastanym należy wydłużyć czas migawki, bezpieczna wartość to maksymalnie 1/80.
Legenda:
* Światło zastane/modelujące/stałe - czyli ciągłe (np. słońce, lampy uliczne, żyrandol)
** Flesz/flash - czyli błysk z lampy
PRACA DOMOWA :)
1. Sprawdź optymalną odległość lampy błyskowej z twojego aparatu od obiektu fotografowanego przy najkrótszym czasie migawki.
2. Przetestuj wszystkie metody doświetlania kadru i wybierz najlepszy dla siebie.
Komentarze