Mrożone ryby, choć przechowywane w niskiej temperaturze, dostarczają cennych witamin i minerałów, potrzebnych do zachowania zdrowia. Mają wpływ nie tylko na system odpornościowy, ale także nerwowy i krwionośny. Zawierają dobrze przyswajalne białko i kwasy omega-3, niezbędne do prawidłowej pracy mózgu. To tylko niektóre z zalet  morskich przysmaków.

Jak wybierać ryby mrożone ryby? Na co zwrócić uwagę, czytając etykiety? Które ryby są najbezpieczniejsze? Na pytania odpowiada Anna Bolińska Specjalista ds. Kontroli Jakości firmy ABRAMCZYK.

  • Bez konserwantów.  Istotną kwestią jest kupowanie odpowiedniej jakościowo ryby, która dostarczy dziecku samych witamin, minerałów i kwasów omega-3. Ryba nie może zawierać żadnych sztucznych substancji chemicznych. – Niestety, okazuje się, że tak jak w większości produktów spożywczych również w mrożonych rybach stosuje się środki chemiczne, jak np. polifosforany, które sztucznie zwiększają masę ryby poprzez wiązanie wody z  produktem oraz powodują, że ryba traci swój smak a jej smażenie staje się uciążliwe – przestrzega specjalista. -  Ponadto nadmiar polifosforanów może powodować zaburzenia gospodarki wapniowej w organizmie oraz wywoływać reakcje alergiczne, które mogą być mylone z alergią na ryby. Dlatego raz jeszcze podkreślmy - kupując morskie przysmaki wybierajmy tylko te, które są pozbawione sztucznych dodatków. Jeżeli na opakowaniu nie znajdziemy wzmianki o braku sztucznych dodatków, może to oznaczać, że występują one w rybie. Warto o tym pamiętać, dokonując świadomych zakupów.
  • Nie więcej niż 10% glazury. Glazura to warstwa lodu, która zabezpiecza rybę przed wysuszeniem, czyli utlenianiem się jej wierzchniej warstwy. - Ilość glazury gwarantująca zachowanie wysokiej jakości produktu mrożonego to około 10% – podkreśla Anna Bolińska. - Każda większa ilość lodu służy jedynie zawyżeniu masy ryby. Kupując np. rybę z 30% glazurą, płacimy za 20% absolutnie zbędnego lodu. Czy to się opłaca? Osądźcie Państwo sami.
  • Bez ości, bez ryzyka. Ości w rybie są zmorą każdego smakosza morskich przysmaków, zwłaszcza tego najmłodszego. Myśląc o rybnym posiłku dla dzieci, warto więc kupować ryby, poddane głębokiemu filetowaniu PBO – najlepszemu obecnie standardowi filetowania ryb. Informacja na ten temat powinna znajdować się na opakowaniu.
  • 100% fileta w produktach rybnych. Nie zawsze produkty rybne to wyłącznie filet – w takich produktach jak paluszki rybne, ryba znajduje się w panierce, a w przypadku lubianych przez dzieci nuggetsów, obtoczona jest ciastem. - Ważne jest jednak to, aby to, co znajduje się pod panierką lub ciastem było 100%-owym filetem z ryby, a nie mieszanką mielonej ryby z różnymi wypełniaczami – podkreśla specjalista. -  To bowiem stanowi o jakości tego typu produktów. Niektóre rybne nuggetsy można przygotować dla dzieci bez tłuszczu, piekąc je w piekarniku, co nie obciąża produktu zbędnymi kaloriami.

Informacje dostarczył: www.abramczyk. pl

 

Informacja prasowa