Pochodzą z Azji, ale obecnie uprawiane są w Kalifornii i krajach śródziemnomorskich.
 
Dla zdrowia i urody
Zawierają mnóstwo łatwo przyswajalnego białka, wapnia, magnezu, potasu i cynku. Są również doskonałym źródłem witamin E i B2 oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych.  Wspomagają leczenie chorób układu moczowego (kamicy nerkowej) i działają wykrztuśnie. Wystarczy zjadać ok. 40 gramów migdałów dziennie, by zmniejszyć ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Chronią też przed zawałem i miażdżycą, wspomagają pracę mózgu. Doskonale wzmacniają odporność, dobrze wpływają na kości i zęby. Neutralizują przykre objawy zgagi. Powinny znaleźć się w diecie kobiet karmiących, bo wzmagają laktację, oraz osób odchudzających się, gdyż zapobiegają odkładaniu się tłuszczu i poprawiają przemianę materii.
Migdały są także wartościowym „pokarmem” dla skóry, włosów i paznokci. Olejek migdałowy chroni przed powstawaniem zmarszczek, uelastycznia i nawilża skórę, a także zapobiega rozstępom.  Odżywia włosy, nadając im blask, i wzmacnia paznokcie.

Nie tylko na słodko
Doskonale nadają się do ciast i deserów, ale również do dań mięsnych. W Hiszpanii, w okolicach Walencji, popularny jest orzeźwiający napój ze słodkich i gorzkich migdałów – horchata (orszada).

Opracowano na podstawie listu Anny Nowak z Gdańska. Dziękujemy.
Fot.: kaanates – Fotolia

 

 

 

 

 

 

 

Zobacz też: Przepisy z wykorzystaniem mielonych migdałów