Lody przywędrowały do nas nie z Włoch, jak sądzi wiele osób, ale z Chin. Pierwszy lodowy deser powstał 3000 lat przed naszą erą i składał się z pokruszonego ludu bądź śniegu z dodatkiem owoców, miodu czy wina. Do Europy przywiózł je Marco Polo, choć Sycylijczycy twierdzą, że sztukę robienia lodów przybliżyli im Arabowie.

Oczywiście sztuka robienia lodów ewoluowała przez wieki i te dzisiejsze lody różnią się od początkowych mrożonych deserów. Obecnie lody przygotowuje się przede wszystkim z jajek, mleka i kremówki. Do tej masy dodawany jest cukier, stabilizatory i po procesach mieszania i chłodzenia powstają lody o smaku śmietankowym. Do tego podstawowego smaku dodaje się dodatki, dzięki czemu powstają przeróżne wariacje i połączenia smakowe.

Lody jednak można przygotować samodzielnie w domu. W sklepach dostępne są specjalne maszynki do przygotowywania lodów. Większość z nich jest wielofunkcyjna – oprócz lodów można przygotować też sorbety, mrożone jogurty a nawet schłodzić napoje. Zazwyczaj składa się z miski z wkładem, którą trzeba (samą misę lub wkład oddzielnie) wstawić do zamrażarki przed tym, gdy chcemy lody przygotować. Wkład zamarza, dzięki czemu podczas pracy maszyna mrozi lody. Oprócz misy maszyna składa się też z pokrywy z mieszadłem, które odpowiedzialne jest za mieszanie i zamrażanie lodów. Ważne jest, by nasza lodowa mieszanka miała temperaturę lodówkową, dzięki temu czas pracy maszyny będzie krótszy. Należy też pamiętać, że wszelkie dodatki – owoce i bakalie oraz alkohol dodajemy do lodów na samym końcu procesu ich produkcji.

Minusem takich lodówkowych lodów jest to, że nie mają one tak pięknych kolorów, jak te sklepowe. Inną wadą lodów nie sklepowych jest to, że są zazwyczaj bardzo twarde i nie da się ich jeść od razu po wyjęciu z zamrażarki. Należy wyjąć je wcześniej i poczekać aż zmiękną i dadzą się nakładać bez kruszenia.

Ci, którzy nie chcą kupować maszyny, mogą lody przygotować bez niej, choć jest to dużo bardziej pracochłonne. Lodową masę po schłodzeniu miksujemy na puszystą masę, przelewamy do pojemnika i wstawiamy do zamrażamy. Lody w ciągu czasu mrożenia wyciągamy z zamrażarki kilka razy, gdy tylko zaczną zamarzać na brzegach pojemnika, i miksujemy. Powtarzanie miksowania zapewni rozbicie tworzących się kryształków lodu i sprawi, ze konsystencje lodów będzie bardziej kremowa.

Lodziarze prześcigają się w wymyślaniu nowych i coraz bardziej ekscentrycznych smaków lodów: o smaku viagry, o smaku piwa, risotto z borowikami, krewetkowo-ananansowe lub czosnkowe. W Polsce nietypowe smaki też zyskują na popularności – tegoroczne Lodziarskie Mistrzostwa Polski wygrała sieć lodziarni Lodomania z Bielska-Białej ze swoimi lodami o smaku oscypka z żurawiną.

Kiedy wybierzemy już swoje ulubione smaki, warto wiedzieć, jak podawać lody, by smakowały najlepiej. Po pierwsze, jeśli lody kupujemy w sklepie, nie możemy dopuścić do ich rozpuszczenia i ponownego zamrożenia. Powinniśmy przechowywać je w temperaturze -18 stopni, natomiast najlepiej smakują i mają najlepszą konsystencję lody w o temperaturze -5 stopni.

Mamy ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o podawanie lodów. Możemy serwować je tradycyjne w pucharkach lub miseczkach na talerzach albo waflach. Jednak, aby zaskoczyć domowników lub gości warto zastosować inne ”naczynia”. Świetnym pomysłem jest przekrojenie i wydrążenie owoców cytrusowych, dzięki czemu przełożone do nich lody będą prezentowały się egzotycznie i ciekawie. Nie ograniczajmy się jedynie do pomarańczy czy cytryn, bowiem inne owoce – ananasy, melony czy marakuja również idealnie się sprawdzą.

Ważną rolę pełnią też dodatki, będące nie tylko elementem dekoracyjnym, ale i smakowym. Czekoladowe posypki, świeże owoce czy bakalie idealnie komponują się z kremowymi mrożonymi deserami. Warto eksperymentować ze smakami, dodając do lodów własnoręcznie przygotowane sosy na bazie czekolady, owoców i przypraw. Z takimi akcentami smakowymi nawet kupne lody będą smakowały zupełnie inaczej.

Wypróbujcie lodowe przepisy:

truskawkowa granita

Lody malinowe

Lody truskawkowe z pianką

lody truskawkowe

Lody brzoskwiniowo-bananowe

Semifreddo truskawkowo-czekoladowe