Książka zawierająca wspaniałe, apetyczne i zdrowe przepisy oraz piękne zdjęcia. Moim pierwszym skojarzeniem gdy przeglądałam tą pozycję było, że nadaje się na prezent, nie tylko dla miłośników kuchni i nie tylko dla jaroszy. 

Książka podzielona jest na pory roku. Każdą poprzedza krótki wstęp wraz ze zdjęciem. 

Wyruszając w fotograficzną i smaczną opowieść z autorką, możemy podziwiać zarówno zdjęcia urokliwych Bieszczad, otoczenia jak i kulinarnych propozycji pełnych kolorów, smaków i aromatów.

Książka niewątpliwie napisana przez entuzjastkę gotowania, osobę pełną optymizmu i radości życia, a to niewątpliwie przekłada się na odbiór i chęci uczestnictwa w tej przygodzie. 

Przepisy są bardzo czytelne, proste z oryginalnymi rozwiązaniami. Pełne świeżych ziół , przypraw. Tak by w domu unosił się zapach budzący apatyt.

Zauroczyły mnie przepisy znane ale w nowych odsłonach np. Placki ziemniaczane z orzechami, Fasolka szparagowa z wędzonym serem czy brzoskwinie z lodami i sosem malinowym. 

Każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie. 

 

Na okładce widnieje napis: "Książka na pewno Cię zainspiruje, oczaruje i umili gotowanie"-  potwierdzam mnie oczarowała i inspiruje nieustająco.