Riesling to nazwa szczepu winogron i białego wina. O szczepie mówi się, że jest królem białych winogron, o winie, że jest najszlachetniejszym z trunków. O rieslingu rozmawiamy z jego wielbicielem i znawcą Tomaszem Koleckim-Majewiczem.

 

Co, według Pana, jest wyróżnikiem rieslinga? Czym się charakteryzuje?

Przede wszystkim tym, że jest winem plastycznym. Świetnie oddaje charakter miejsca, z którego pochodzi, czyli tzw. Terroir. Wina niejako pamiętają charakterystyczne zapachy, smaki, rodzaj ziemi z okolicy, w której rosną. I zamykają tę pamięć w smaku winogron. A riesling zapamiętuje najbardziej.

Gdzie ta szlachetna odmiana winorośli znajduje najlepsze dla siebie warunki?

Riesling jest okrętem flagowym niemieckiego winiarstwa. Lubi chłodniejsze klimaty. Tymczasem zmiany klimatyczne, ocieplenie w dolinach Renu czy Mozeli powodują, że winorośle dają tam teraz wina bardziej intensywne.

Gdzie wobec tego szukać w Niemczach najlepszych rieslingów?

Matką rieslinga jest Dolina Renu. Ale współcześnie najlepsze wina pochodzą z upraw winorośli mieszczących się nad rzeką Mozelą. Winnice można też spotkać w Reingau, Palatynacie i bardzo małym region Nae.

A poza granicami Niemiec?

Wielu konsumentów uważa, że riesling jest odmianą alzacką ze względu na bliskość. Robi się tam codziennie m.in. rieslingi bazowe. Powstają one również w Szwajcarii w okolicach Wahau – to, według mnie, najlepsze rieslingi poza Niemcami. Bardzo dobre są wina z Piemontu. Rieslingi są również bardzo popularne w południowej Australii, zwłaszcza w okolicach Eden i Barossa. Pojechały tam razem z emigrantami z Niemiec. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie również powstają świetne wina z tego szczepu. A na naszym podwórku uprawy winorośli tego typu można spotkać w okolicach Zielonej Góry.

Produkujemy te szlachetne wina w Polsce?

W Polsce, szczególnie na Górnym Śląsku, jest coraz więcej udanych projektów winiarskich z udziałem reislinga. Winnica Adoria Lecha Jaworka to najlepszy przykład. Jest to związane z lokalnym klimatem – najdłuższym okresem wegetacji i najwyższą temperaturą w Polsce, ale także z miejscową historią i tradycją. Na tych terenach rieslinga uprawiano przed II wojną światową, gdy znajdowały się one jeszcze w granicach Niemiec. Wystarczy posłuchać opowieści starszych wiekiem mieszkańców tego regionu, którzy wspominają, że zaniedbane i „niczyje” pozostałości winnic z tamtej epoki można było znaleźć jeszcze w latach sześćdziesiątych XX wieku.

W Polsce pije się dużo wina Liebfraumilch. Czy to też jest riesling?

Według prawa riesling może być częścią bazy dla tego wina. Jednak tak naprawdę Liebfraumilch przeważnie nie miało z rieslingiem nic wspólnego. Zwykle są to mniej znane, za to łatwe w uprawie i wysoko plonujące odmiany – Kerner, Muller-Thurgau, Sylvaner i in. Riesling nie jest masowy, to drogie wino, trudne w uprawie. Paradoksalnie riesling nie jest tak popularny, jak by się wydawało. Plasuje się w drugiej dziesiątce najbardziej rozpoznawalnych win świata. Ale jeśli chodzi o wina jakościowe, jest absolutnie w pierwszej trójce, uważany za jedno z najlepszych na świecie win białych. Łatwo go jednak pomylić. Ma smukłą i wysoką butelkę, którą specjalnie wykorzystują producenci gorszych białych win.

Na jakie informacje na etykietach należy zwracać uwagę podczas zakupów, żeby nie kupić byle jakiego wina?

Rzadko trafia się zły riesling. Większość jest smaczna i dobra. Jeżeli na niemieckim rieslingu pojawi się oznaczenie VDP, to taką butelkę możemy kupować w ciemno. Dobry riesling kosztuje kilkadziesiąt złotych.

Do jakich potraw podaje się to szlachetne wino?

Riesling na pewno nie nadaje się do krwistego steka. Ale jeśli chodzi o białe mięsa, sery, desery, a nawet owoce morza, jak najbardziej pasuje. Riesling znad Mozeli jest bardziej słodki, a znad Renu orzeźwiający. To wino ma wiele twarzy i smaków, więc odpowiednio wybrane, pasuje do większości potraw.

Dojrzały riesling ma charakterystyczny benzynowy aromat. Dla jednych producentów jest on zaletą, dla innych wadą.

Niuanse „rafineryjne” rzeczywiście są charakterystycznym elementem zapachu i smaku win tej odmiany. Co ciekawe, o ile w winach europejskich pojawiają się one w miarę ich dojrzewania, o tyle w winach z niektórych cieplejszych regionów zdarzają się już w winach młodych. Często z przymrużeniem oka przytaczany jest komentarz do win australijskich, uchodzących za najlepsze i najbardziej charakterystyczne spośród pozaeuropejskich, że lokalni winiarze robią wszystko, by ów szczególnie dla nich istotny niuans otrzymać jak najszybciej i za wszelką cenę. Dlatego nawet dodają do wina karoten. Oczywiście, jest to tylko anegdota. Z kolei winiarze niemieccy starają się rozpoznać przyczyny rozwoju związku odpowiedzialnego za powstawanie omawianych nut benzynowych i ograniczać ich siłę. Coraz częściej patrzą na nie jako na niepożądane i świadczące o defekcie. Optują nawet za usunięciem aromatów benzyny i im podobnych z koła tych uznanych za typowe dla rieslinga.

Najdroższe rieslingi powstają z winogron przemrożonych. Ciekawe, jaka jest geneza eisweinu, czyli wina z mrożonych winogron.

Uważa się, że pierwsze winaz zamrożonych gron produkowano jużw czasach Imperium Rzymskiego. Jednakaktualna, znana nam historia eiswein jestzwiązana z Niemcami, z miasteczkiemBingen w Rheihessen. W odróżnieniuod win porównywalnie słodkich: beerenauslesei trockenbeerenauslese, eisweinprodukowany jest tylko z winogron niedotkniętychszlachetną czerwoną pleśniąBotrytis cinerea. Chociaż jeszcze w latachsiedemdziesiątych ubiegłego wiekumożna było znaleźć wina „EisweinBeerenuslese”. Jednak dzisiejsze przepisyprawa nie pozwalają na taki mariaż.Zamrażanie winogron umożliwia pozbyciesię i tak już niewielkiej ilości wodyw przejrzałych winogronach, które dopierwszych przymrozków pozostają nakrzewach. Eisweiny są bardzo słodkie,mimo że nie są dosładzane. A ich smakjest nie lada gratką dla miłośników wina.

Jakie są pana ulubione rieslingi?

Lista jest bardzo długa. Od wytrawnych i krystalicznych, po obłe i gęste. Po prostu – mam bzika na punkcie rieslinga. Najłatwiej podzielić mi te wina regionami. Mozela z Niemiec, Wachau z Austrii, Eden i Claire Valle z Australii. Producenci? Mistrzem nad mistrzami jest Egon Müller z Scharzhof w Niemczech.