Kasza jaglana to hit kulinarny ostatnich miesięcy. Polacy oszaleli na jej punkcie, zastępując nią nie tylko ryż czy inne kasze, ale przyrządzając z niej knedle, kanapkowe smarowidła, mleko czy desery.  A gdyby kasza jaglana stała się głównym składnikiem naszych dań? W końcu zboże to uprawiane jest w naszym kraju od stuleci i stanowiło kiedyś podstawę wyżywienia. Marek Zaremba przekonuje, że dieta – detoks z kaszą jaglaną w roli głównej pozwala nie tylko na oczyszczenie organizmu, ale i ogólne poprawienie stanu zdrowia.

Autor książki to osoba, która na zdrowym jedzeniu i wpływie pokarmu na nasze ciało, ale i samopoczucie czy równowagę duchową, zna się doskonale, bowiem w młodym wieku ciężko zachorował i to właśnie zmiana stylu życia i jaglana dieta między innymi sprawiły, że stanął na nogi. Dzięki swoim doświadczeniom zmienił nie tylko podejście do jedzenia, ale i zdobytą wiedzę przekazuje dalej. Marek Zaremba jest nie tylko dietoterapeutą, prowadzi warsztaty kulinarne oraz bloga, na którym prezentuje zdrowe dania (nie tylko z kaszą) z wykorzystaniem sezonowych składników  podane w przystępny i smaczny sposób.

Zanim jednak przejdziemy do przepisów, czeka nas spora dawka wiedzy dotycząca tego, co jemy, leczniczej natury pożywienia i diety leczniczej. Przyznam, że niezależnie od tego, czy mamy chęć wcielić w życie detoks, warto dowiedzieć się więcej o właściwościach, jakie mają produkty, które spożywamy. Nie chodzi tu o witaminy i substancje odżywcze, ale o to, jak dany składnik wpływa na nasze ciało – czy je zakwasza, czy wyziębia organizm, kiedy sięgać po dany składnik, by czerpać jak najwięcejz jego bogactwa. Czy wiedzieliście, że kardamon rozgrzewa nerki a cynamon obniża poziom „złego” cholesterolu?

W książce autor tłumaczy, jak łączyć ze sobą składniki nie tylko, by dobrze smakowały, ale i (na przykład dzięki odpowiedniemu doprawieniu) wpłynęły na lepsze trawienie i przyswajanie przez organizm substancji odżywczych. Wiedzieliście, że narządy w naszym ciele mają swój „zegar biologiczny” – czas ich aktywności, kiedy najlepiej są zaopatrywane w energię, a co za tym idzie można łatwo zdiagnozować cyklicznie pojawiające się dolegliwości. Takie holistycznie podejście pomaga nam lepiej zrozumieć nasze ciało i czerpać z jedzenia nie tylko składniki odżywcze.

Kiedy zapoznamy się z zasadami zdrowego przygotowywania potraw, wybierania składników i odczytywania sygnałów płynących z organizmu oraz zaleceń przed startem oczyszczania organizmu, pora rozpocząć detoks. Podoba mi się, że oprócz przepisów podzielonych na posiłki, jakie spożywamy w ciągu dnia, autor zaplanował przykładowy jadłospis, dzięki któremu łatwiej układać nasze codzienne menu.

Co jest zaletą zaproponowanych w książce dań? Że są różnorodne! Nie jest tak, a może się tak wydawać, że na każdy posiłek musimy zjeść dużo kaszy wymieszanej z warzywami. Są tu zarówno śniadania, zupy, dania główne i sałatki, które tego składnika nie zawierają, a zostały tak dobrane i zbilansowane, by dostarczyć organizmowi tego, czego potrzebuje. To gwarancja, że detoks nie będzie katorgą - kasza jest w daniach „przemycana” na różne sposoby lub zastąpiona innymi produktami - komosą ryżową, czarnym ryżem czy odpowiednią kompozycją warzyw.

Autor zadbał, by dania były odpowiednio przygotowane – tu nic nie pojawia się przypadkowo, kolejność dodawania składników też ma znaczenie. Potrawy mają być też proste w wykonaniu, dostępne dla osób zabieganych, które posiłki muszą przygotować z wyprzedzeniem. Fajny jest pomysł ze śniadaniami w słoikach – jaglany słoik zdrowia czy kasza jaglana a la kuskus, wiele tu przepisów na pożywne zupy i kolorowe koktajl i daniami na detoksowe party.  Podoba mi się to, że w przepisach wykorzystano raczej dostępne w sklepach produkty, a jeśli pojawia się ksylitol czy syrop z agawy, mamy obok informację, czym go zastąpić.

Marek Zaremba gwarantuje, że dzięki jaglanemu detoksowi oczyścimy organizm i zwiększymy jego odporność, pokonamy alergię pokarmową, infekcje i przemęczenie, schudniemy i poczujemy się lepiej. Bez wątpienia wystarczy lektura książki, by nasza świadomość tego, jak organizm reaguje na to, co jemy i jak sprawić, by czuć się lepiej, polepszyła się. A pomysły na dania z kaszą jaglaną warto wcielić choć w pewnym stopniu, bo jemy ich zdecydowanie za mało!