Podczas rozbijania kotletów używam folii spożywczej, a robię to w ten sposób: pod deskę kładę ręcznik, aby uniknąć hałasu, potem na deskę daję folię, na nią kotleta i przykrywam drugą folią. W ten sposób kotlety nie będą porwane. Gdy przyżadzam kotlety to zawsze w sobotę. Przyprawiam je i oczywiscie przykrywam je folią do żywności i wstawiam do lodówki. Przez noc najda przyprawami i idealnie smakują.