Flambirowanie lub flambowanie polega na polaniu dania mocnym, wysoko procentowym alkoholem i podpaleniu go. Nazwa pochodzi od francuskiego flamme – płomień.

Do flambirowania używa się mocnych trunków – tych powyżej 40% zawartości alkoholu, jak rum, calvados, likiery, wódki czy whisky, dzięki czemu łatwo jest uzyskać błękitny, delikatny płomień. Warto jednak nie przesadzić z procentowym alkoholem, bowiem te powyżej 60% mogą stanowić zagrożenie podczas próby podpalenia. Aby płomień zgasić, wystarczy przykryć danie pokrywką.

Oprócz efektów wizualnych ta technika przyrządzania potrawy ma wpływ na jej walory smakowe. Płonący alkohol nadaje daniu wykwintniejszy smak.

Najczęściej flambiruje się banany, często też brzoskwinie i inne owoce. Należy skarmelizować na maśle banany z cukrem a następnie polać je alkoholem, na przykład rumem. Całość podpalamy, dzięki czemu na bananach powstanie cukrowa skorupka. Kiedy alkohol się wypali, przekładamy banany na talerze.

Flambirowanie nie dotyczy tylko owoców.  Można podpalic także naleśniki, mięsa czy owoce morza oraz drinki. Angielski pudding przygotowywany na Boże Narodzenie też często podpala się i flambiruje.