Pamiętacie kefir w szklanych butelkach z wieczkiem z folii aluminiowej? Jeśli tak, to pewno za nim tęsknicie. Taki kefir był mocno ścięty i tak gęsty, że trudno było go wylać z butelki. I w tym tkwił cały jego urok. Niektórzy mieszali go jeszcze w butelce widelcem. Inni uwielbiali, gdy wielkie kawały kefiru wydostawały się z butelki z charakterystycznym bulgotem. Oprócz kefiru równie pyszne jest zsiadłe mleko i ayran. To turecki napój mleczny z solą, który doskonale gasi pragnienie, ale smakuje zdecydowanie inaczej - nie wszyscy go lubią. Miłośnicy kiszonek i zakwasów będą jednak nim zachwyceni.
Jak zrobić kefir w domu? Do przygotowania własnego kefiru potrzebujecie ziaren (grzybków kefirowych), które często występują również pod nazwą „grzybek tybetański”. Kefir może zintegrować was z innymi fanami różnych zakwasów i fermentacji - takim grzybkiem łatwo się podzielić. Posiadaczy grzybków skłonnych do odstąpienia części swego kefirowego bogactwa znajdziecie na forach i portalach społecznościowych dla hobbystów, poświęconych tematyce fermentacji lub na portalach ogłoszeniowych czy też aukcyjnych.
Co zrobić z nadmiarem grzybka kefirowego?
Ziarna kefiru to żywe, aktywne kultury bakterii i drożdży, które żyją w symbiozie. Dzięki nim w ciągu 24 godzin z mleka powstaje kefir z dobroczynnymi kulturami bakterii. Ich zaletą, a jednocześnie wadą jest bardzo szybkie namnażanie się. Nadmiar ziaren jednak można zasuszyć i przechowywać do ponownego wykorzystania, bez potrzeby regularnego dokarmiania mlekiem. Ziarna, których na razie nie chcecie wykorzystywać, wypłuczcie, osuszcie ręcznikiem papierowym i wysuszcie na słońcu lub w suszarce do żywności, w niskiej temperaturze. Bardziej wskazane jest jednak, by nadmiar przekazać dalej - najlepszy kefir powstaje ze świeżych i regularnie pracujących grzybków.
Jak obchodzić się z grzybkiem kefirowym?
Grzybek namnaża się z łatwością, ale jest kilka podstawowych zasad, których nie powinniście łamać, wykorzystując go, by nie stracił swoich właściwości. Jak zrobić kefir z mleka? Używajcie pełnotłustego i, o ile macie dostęp, surowego (niepasteryzowanego i nieprzetworzonego - prosto od krowy lub koziego. Kefir wyjdzie też jednak z mleka pasteryzowanego, homogenizowanego czy odtłuszczonego. Jeśli macie dostęp jedynie do mleka sklepowego, wybierajcie takie w butelkach, nie w kartonach. Na 0,5 l mleka potrzebujecie 1, góra 2 łyżek ziaren.
Grzybek kefirowy nie powinien mieć kontaktu z metalem - metal może przeszkadzać w fermentacji, a nawet zniszczyć kultury drożdży i bakterii. Nadmiar ziaren w kefirze (z czasem grzybek znacznie zwiększy objętość) powinien zostać usunięty, a ich zawartość w mleku nie powinna przekraczać 10%. Najlepiej i najprościej będzie się nimi podzielić. Przekażcie grzybek tybetański dalej, najlepiej wraz z przepisem, który znajdziecie poniżej.
Co ważne, domowa, produkcja kefiru wymaga systematyczności i uwagi. Niedokarmiane ziarna, jeśli "wypadną z obiegu" i nie wykorzystacie ich do zrobienia kolejnej partii napoju, wkrótce obumrą (rozpuszczą się w kefirze).
Jak zrobić kefir w domu? Przepis podstawowy
Składniki:
- 0,5 l mleka krowiego lub koziego
- 2 łyżki ziaren (grzybków) kefirowych - znajdziecie je również pod nazwą "grzybek tybetański"
- słoik na kefir
- kawałek gazy
Sposób przygotowania:
- Mleko przelejcie do słoika, dodajcie ziarna kefirowe i wymieszajcie szklaną lub drewnianą łyżką.
- Przykryjcie otwarty słoik gazą i zostawcie na 24-48 godzin na blacie w kuchni. Słoik nie powinien być stać w pełnym słońcu.
- Po upływie tego czasu zawieście nad plastikową lub szklaną miską plastikowe sitko i przelejcie kefir, jednocześnie delikatnie mieszając.
- Grzybki kefirowe pozostające na sicie włóżcie do porcji świeżego mleka - w ten sposób za 2 dni uzyskacie kolejną porcję kefiru, idealnego do młodych ziemniaków, koktajli i czego jeszcze dusza zapragnie.
Komentarze