Pigwa jest nazywana polską cytryną ze względu na kwaśny smak. Jesienią dodajemy ją do rozgrzewających herbatek. Znajdujące się w pigwie kwasy, cytrynowy i jabłkowy, ułatwiają wchłanianie witaminy C. Producenci dodają kwas jabłkowy do odchudzających suplementów, bo reguluje on przemianę materii i ułatwia organizmowi przerobić tłuszcze z jedzenia na energię. Wtedy są szybko spalane i nie odkładają się na biodrach w postaci niechcianych fałdek.

Pigwa - Ukojenie w brzuchu

Ten niewielki owoc zawiera cenny błonnik, który chroni przewód pokarmowy przed nowotworami. Pigwę powinny jeść osoby, które chcą obniżyć poziom cholesterolu. Żel, który tworzy błonnik w jelitach, spowalnia wchłanianie tłuszczów. Jeśli robisz przetwory z pigwy, zachowaj wydrążone pestki. Przyrządzony z nich wywar uśmierza ból brzucha. Zawarte w nasionach substancje w połączeniu z wodą tworzą śluz, który skutecznie koi podrażniony żołądek oraz zapobiega biegunkom.

Pigwa - najlepsza po czasie

Najwięcej żelującego błonnika znajduje się tuż pod skórką pigwy, dlatego lepiej jej nie obierać. Te owoce na surowo można jeść tylko po kilkumiesięcznym przechowywaniu w chłodnym miejscu, np. w piwnicy. Wtedy pigwa dojrzewa na tyle, że miąższ robi się miękki, a cierpki smak znika.

PIGWA - 1 sztuka (ok. 90 g) to:

● 98 kalorii
● źródło kwasów: jabłkowego i cytrynowego


Zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na:

● witaminę C w 23%

● błonnik w 7%
● żelazo w 4%

Autor Kaja Tyzenhauz