Nie ma nic gorszego niż wyblakły i mdły bigos. To jednogarnkowe danie na święta musi gotować się przez kilka dni, aby nabrać wędzonego aromatu i pięknego koloru. Obowiązkowy jest dodatek suszonych śliwek, boczku, liści laurowych czy ziela angielskiego. Kluczową rolę w tej potrawie odgrywa dobrze ukiszona kapusta, jednak w ferworze świątecznych przygotowań zapominamy o czymś, co poprawi jego aromat i kolor, jak nic innego. Podpowiadamy, co zrobić, aby wasz bigos wzbudzał zachwyt domowników i zazdrość sąsiadów.

Co dodać do bigosu, aby miał lepszy smak i kolor?

Podczas duszenia bigosu, większość osób dodaje bulion wołowy lub wywar warzywny, aby danie było bardziej aromatyczne. To dobra droga, lecz warto również podlać go winem wytrawnym do gotowania, aby wzbogacić całe danie. Nie musicie kupować wymyślnych i drogich win w specjalnych sklepach - ważne, aby trunek był wytrawny i pozbawiony słodyczy. Podczas duszenia alkohol wyparuje z bigosu, ale smak i kolor wina wnikną w kapustę. Dodatek wina działa podobnie jak użycie mielonego kminku - bigos staje się mniej ciężkostrawny, nie obarcza tak wątroby ani żołądka.

Bardzo ważny jest moment wlania wina do bigosu. Na 30 minut przed końcem duszenia wlejcie pół szklanki czerwonego wina (na każdy kilogram bigosu). Dzięki temu procenty wyparują, a pozostanie intensywny, świeży kolor. Nie macie czerwonego wina ani czasu na wyjście do sklepu? Białe wino również podkręci aromat dania, mimo że kolor już nie będzie tak intensywny