Przejrzysty, żółciutki i pachnący rosół to wizytówka każdego dobrego kucharza. Teoretycznie prosty w przygotowaniu rosół może dla niektórych stanowić wyzwanie - zwłaszcza w kwestii jego konsystencji. Zdarza się niestety, że czasami zupa ta smakuje o wiele lepiej, niż wygląda. A przecież wcale nie musi tak być! Sprawdźcie, jaki składnik sprawi, że wasz rosół wyjdzie przejrzysty, klarowny i będzie wyglądał pięknie na talerzu. 

Jak zrobić klarowny rosół?

W każdym klasycznym przepisie na rosół znajdziecie mięso, warzywa i przyprawy. Rodzaje tych produktów i ich proporcje często bywają tematem zażartej dyskusji, jednak można się zgodzić, że receptury na rosół nie różnią się diametralnie w zależności od kucharza. 

Tym bardziej może dziwić składnik, jaki należy dodać do tej zupy, by wyszła klarowna. Jest nim bowiem… spirytus. Okazuje się, że łyżka spirytusu na duży garnek rosołu sprawi, że zupa wyjdzie bardziej przejrzysta. I nie obawiajcie się - nikt się nie upije po zjedzeniu talerza rosołu z odrobiną spirytusu. W trakcie gotowania alkohol wyparuje z zupy, a do tego sprawi, że sam rosół zachowa świeżość na dłużej (oczywiście pod warunkiem odpowiedniego przechowywania, czyli w lodówce).  

Dlaczego rosół wychodzi mętny?

A co właściwie jest powodem tego, że nawet najsmaczniejszy rosół wychodzi czasem mętny? Istnieje kilka przyczyn, dlatego warto się z nimi zapoznać, by zminimalizować ryzyko zmętnienia zupy. 

Najczęściej rosół nie wygląda zbyt apetycznie przez to, że w trakcie gotowania nie zdjęliście z powierzchni wody szumowin, czyli ściętego białka. Nie jest ono trujące ani niesmaczne, ale źle wpływa na wygląd dania. Nie można też gotować rosołu zbyt szybko, ponieważ wówczas także dojdzie do zmętnienia. I nie zapomnijcie o najważniejszej zasadzie - mięso na rosół trzeba zawsze wkładać do zimnej wody. Jeśli włożycie je do wrzątku, zupa na pewno wyjdzie mętna.