Ta dieta to raj dla tych, którzy nie wyobrażają sobie dnia bez mięsa i ciężkich, tłustych dań. Dr Atkins - amerykański kardiolog - uznał, że w myśl zasady „jedz tłuszcz, a zgubisz tłuszcz” tysiące amerykanów będzie mogło zmniejszyć wagę, nie wyrzekając się przy tym jedzenia popularnych w Stanach Zjednoczonych steków.

Na czym polega?

Według autora nieistotne jest ile kalorii dostarczamy organizmowi, ale jaką ich ilość przyswaja nasz organizm. Sukces diety kryje się zatem w przyrządzaniu dań w taki sposób, aby ich jak największa ilość została spożytkowana na dostarczanie energii. Jest tylko jedno ALE. Ilość węglowodanów musimy zmniejszyć do minimum. Ten składnik musimy zastąpić mięsem, śmietaną czy niewielka ilością warzyw i owoców.

Cała kuracja odchudzająca składa się z 3 faz:

Etap I: Dieta wprowadzająca

To początek walki z nadwagą. Przez pierwsze dwa tygodnie można stracić nawet do 7 kilogramów. Podczas pierwszej fazy zaleca się ograniczenie ilości przyjmowanych węglowodanów do 20 gram dziennie. Należy spożywać 3 większe posiłki lub 4-5 mniejszych, z przerwami nie dłuższymi niż 6 godzin.

Lista produktów, które można jeść:

  • produkty bogate w proteiny: wszystkie gatunki mięsa (kurczak, indyk, wieprzowina, wołowina), jaja, owoce morza
  • produkty bogate w tłuszcze: oliwa z oliwek, olej roślinny, masło, awokado, majonez
  • niskowęglowodanowe warzywa, głównie zielone warzywa liściaste
  • inne (dawka dzienna): 10-20 oliwek, porcja bezcukrowej bitej śmietany lub kilka łyżeczek niesłodzonej śmietanki do kawy, 3 łyżki soku z cytryny lub limonki.

Produkty, których należy unikać:

  • cukier
  • warzywa zawierające dużo skrobi jak np. ziemniaki, kukurydza
  • pieczywo, zboże, makarony
  • chudy nabiał
  • orzechy
  • owoce
  • kofeina

Etap II: Dieta właściwa

Stopniowo zwiększamy ilość węglowodanów w menu. Etap ten trwa aż do momentu, w którym pozostanie nam do zgubienia od 2 do 5 kilogramów. Podczas pierwszego tygodnia tej fazy dodajemy do menu 5 gram węglowodanów w stosunku do fazy pierwszej. W drugim tygodniu dodajemy kolejne 5 gram, w trzecim znowu i tak dalej. Należy pamiętać, że jeśli produkty z nowego menu powodują ponowne przybieranie na wadze lub wzmożenie apetytu, trzeba je odstawić.

Produkty, które można dodawać do jadłospisu:

  • biały ser
  • rośliny strączkowe
  • pełnoziarniste przetwory
  • warzywa zawierające skrobię
  • owoce

Po kilku tygodniach nareszcie mamy pełną kontrolę nad apetytem i brakuje nam niewiele do osiągnięcia upragnionej wagi. Musimy jedynie dalej trzymać się określonych zasad i wciąż stopniowo dodawać do menu więcej węglowodanów. Możemy je wprowadzać w coraz większych ilościach (około 10 gram na tydzień) tak długo, jak wciąż chudniemy. Pamiętajmy o stopniowym wprowadzaniu produktów i ewentualnym eliminowaniu ich z naszej diety, jeśli zaczniemy tyć. Ten etap programu Atkinsa jest długi – trwa od 2 do 3 miesięcy.

Zalecane dodatkowe 10 gram węglowodanów to:

  • połowie jabłka
  • 12 czereśniach lub 12 winogronach
  • brzoskwini
  • połówce grapefruita
  • szklance truskawek
  • 3/4 szklanki melona
  • jednym kiwi
  • 1/3 banana
  • śliwce
  • połowie szklanki orzechów lub migdałów

Etap III: Utrzymanie wagi

Na tym etapie naszym zadaniem jest utrzymanie optymalnej dla siebie wagi. Przyjmujemy tyle węglowodanów, aby nie przybierać na wadze. Dla dorosłego człowieka jest to wartość między 25 a 90 gram dziennie. Warto też kontrolować wagę raz na tydzień - nie należy dopuścić do przyrostu masy ciała większego niż 2 kilogramy. W tym celu zaleca się regularne ćwiczenia fizyczne, spożywanie jak największej ilości nieprzetworzonych potraw i picie 2 litrów wody mineralnej dziennie.

Przykładowy jadłospis

 

Faza I:

Śniadanie: jajecznica z bekonem, szynką lub kiełbasą, kawa bez kofeiny lub ziołowa herbata

Drugie śniadanie: rosół drobiowy (bez makaronu!)

Obiad: kurczak pieczony, niewielka porcja surówki, woda mineralna

Kolacja: pasztet z wątróbek kurzych, stek, sałatka z sosem winegret, bita śmietana bez dodatku cukru

Przegryzki: plastry wędlin

 

Faza II:

Śniadanie: omlet z pomidorem

Drugie śniadanie: sałatka z szynką, pieczonym indykiem, zieloną sałatą i dodatkiem majonezu

Obiad: pieczony dorsz z pietruszką, brukselki, bita śmietana bez dodatku cukru

Kolacja: klopsiki w sosie pomidorowym, szpinak

Przegryzki: kabanosy drobiowe

 

Faza III i IV:

Śniadanie: Kilka kiełbasek włoskich i filiżanka zielonej herbaty

Drugie śniadanie: sałatka z tuńczyka, różnych gatunków sałaty z dodatkiem kawałków boczku

Obiad: Cheeseburger z bekonem z dodatkiem brokuł i kalafiora, świeży owoc

Przegryzki: Batoniki wysokobiałkowe (dostępne w sklepach z odżywkami dla sportowców)

 

Moja opinia: Bez wątpienia dieta dr. Atkinsa jest atrakcyjna i niezwykle motywująca, ponieważ już na początku kuracji można dużo schudnąć. Pomimo zawiłych zaleceń jest też dość prosta w stosowania, bo nie musimy liczyć kalorii i uważać na ilości np. spożywanego mięsa. Dieta dr. Atkinsa korzystnie wpływa na zdrowie osób, które maja cukrzycę typu I i II. Mimo tych wszystkich zalet – jak we wszystkich dietach – są też wady…

Według dietetyków może prowadzić do różnych powikłań zdrowotnych np. do choroby nerek, miażdżycy, osteoporozy, podwyższenia poziomu cholesterolu we krwi, czy zaburzeń pracy serca. Nasza wątroba narażona jest też na kwasicę ketonową, która dłużej nie leczona może zagrażać życiu. Co więcej, żadne badania nad tym programem żywieniowym nie wykazały, że pozwala  utrzymać osiągniętą wagę przez całe życie. Dlatego, po jego zakończeniu musimy liczyć się z ryzykiem wystąpienia efektu jojo.