Cykoria to jedno z warzyw, którego wielu kupujących się obawia. Zupełnie niepotrzebnie. Wykorzystacie je jak każdą inną sałatę. Cykoria ma nawet większy niż sałata potencjał, bo jej liście są bardziej sztywne i trzymają lepiej formę, co pozwala np. wypełnić je nadzieniem lub przygotować jak kanapki. Co daje nam cykoria? Właściwości tego warzywa korzystnie wpływają na organizm przepracowanych, przemęczonych osób, które potrzebują wzmocnienia. Sprawdźcie zalety tego warzywa i nasze pomysły na cykorię, a „cykor” w sklepie zniknie. 

Co to jest cykoria?

Cykoria (Cichorium intybus L.) to wieloletnie zioło, które, podobnie jak słonecznik, ostropest i rumianek, należy do rodziny astrowatych. Roślina rośnie w główkach - z głąbu wyrastają gładkie liście o kształcie wydłużonej elipsy, z włóknami w środku. Cykoria na nasłonecznionych stanowiskach staje się gorzka, dlatego uprawia się ją w cieniu lub bez dostępu do światła. Liście podczas wzrostu ciasno się wiąże, by ograniczyć dostęp do światła i aby główki zachowały zgrabny kształt. Specyficzna goryczka cykorii bierze się z obecności inuliny w składzie.

Cykoria niejedno ma imię

Potocznie mówimy o cykorii nie jako o ziele, a o warzywie - i tak jest traktowana. Jadalne są zarówno korzenie, jak i liście. Dekoracyjne kwiaty cykorii podróżnik (jednej z odmian) są często widywane w ogródkach skalnych, bo kwitną na niebiesko. To, co widzicie w sklepach i warzywniakach pod nazwą „radicchio” (lub sałata radicchio) w rzeczywistości również jest cykorią. Endywia z kędzierzawymi liśćmi także należy do rodziny cykorii. 

Cykoria - właściwości cenne dla samopoczucia

Dlaczego po cykorię powinien sięgnąć każdy 40-latek? Cykoria to ziele (warzywo), które w 94% składa się z wody i jest bardzo niskokaloryczne. W 100 g znajduje się tylko 17 kalorii. Cykoria ma też bardzo niewiele węglowodanów (zaledwie 4 g na 100 g), za to sporo wzmacniającego wapnia (19 mg) i potasu (211 mg). Potas pomaga pilnować prawidłowego ciśnienia krwi. 

Warzywo znakomicie wpływa na trawienie - zasługą tego jest inulina, która pomaga przyspieszyć trawienie, łagodzi dolegliwości żołądkowe, w tym problemy z zaparciami i jako prebiotyk wspiera równowagę mikroflory bakteryjnej w jelitach. Inulina „czuwa” też nad stabilnym poziomem cukru. 

Cykoria ponadto wspomaga pracę wątroby i regenerację organizmu. Dostarcza też sporo witaminy A, która dba o wzrok, witaminy K, która stoi na straży jakości krwi oraz minerałów - oprócz wapnia w główkach kryje się też sporo magnezu i manganu, które pomagają wzmocnić kości. Ma ona też coś do zaoferowania osobom, które często bolą łokcie czy kolana. Cykoria dzięki obecności związków fenolowych i seskwiterpenów laktonowych działa przeciwzapalnie. Warzywo zawiera też sporo odmładzających antyoksydantów, które chronią przed powstawaniem stanów zapalnych i przedwczesnym starzeniem się komórek. 

Jak przyrządzić cykorię (żeby nie była gorzka)?

W sklepie wybierajcie cykorię o jak najjaśniejszych liściach - im mniej zielone, tym smaczniejsze. Liście na zewnątrz mają bardziej gorzki smak niż te w środku. Nie kupujcie cykorii o zielonych liściach - taka będzie już niesmaczna. Jedynie brzegi liści mogą być lekko żółte. Cykoria staje się gorzka pod wpływem światła, a smak ten zawdzięcza obecności inuliny.

Jeśli nie przepadacie za goryczką cykorii, zanurzcie główkę w gorącej wodzie na kilka minut i odcedźcie, a następnie zafundujcie jej taką samą kąpiel w zimnej. Jej liście możecie odsączyć z wody za pomocą wirówki do sałaty lub wytrzeć ręcznikiem papierowym. 

Cykorię możecie potraktować jak szpinak lub kapustę - dusząc ją z dodatkiem mięsa lub szpinakiem. Jest ona również świetna w wersji pieczonej - liście wystarczy natrzeć oliwą, solą i pieprzem. Cykoria zyska wtedy słodkawy, lekko skarmelizowany smak. Po zamarynowaniu jej główki możecie również grillować. To jednak nie wszystkie pomysły na to, co zrobić z cykorii. Możecie przygotować z niej zupę krem lub - po prostu - umyć i pokroić drobno do surówek i sałatek. Taka baza doda im chrupkości i odświeżającego, gorzkawego smaku.