Tęsknicie już za latem? Wygląda na to, że wreszcie nastała wiosna, a wraz z nią  niebawem rozpocznie się sezon na… chłodniki, czyli chyba jedyną obiadową potrawę, o której marzymy podczas upałów. Chodniki mają tę unikalną właściwość, że jednocześnie sycą i orzeźwiają kiedy słupki rtęci w termometrach niebezpiecznie się podnoszą.


Chłodniki: Gazpacho
Ten tradycyjny hiszpański chłodnik, znany również w Portugalii, przygotowywany jest na bazie bułki, wody, oliwy i octu, z dodatkiem zmiksowanych i przetartych warzyw takich jak: pomidor, papryka, cebula, ogórek. Gazpacho doprawiane jest solą, pieprzem oraz czosnkiem i podawane zazwyczaj z grzankami, zaś kiedy nie ma czasu na schłodzenie potrawy - również z kostkami lodu. Jego kolebką jest Andaluzja, choć istnieją teorie, według których chłodnik ten ma starożytne korzenie. Jedna z nich głosi, że przepis przywieźli Arabowie, którzy wpadli na pomysł, by połączyć pieczywo, oliwę, wodę i czosnek. Ze względu na obecność octu, inni historycy przypisują główną rolę Rzymianom.

Gazpacho szczególnie przyjęło się w Kordobie i Sewilli. Ponieważ hiszpańskie lato jest długie i upalne, na całym Półwyspie Iberyjskim powstało wiele odmian tego narodowego chłodnika. W niektórych rezygnuje się z pomidorów, w innych dodaje się avocado, szynkę czy owoce morza. Na przykład w Kadyksie dostaniemy arranque roteño, które konsystencją przypomina bardziej krem. Ponieważ w przeszłości w tym mieście często brakowało wody, chłodnik z Kadyksu będzie po prostu gęstszy. Z kolei w Kastylii nie miksuje się wszystkich warzyw, lecz dodaje się całe ich duże kawałki. Paradoksalnie, nie wszystkie potrawy, które mają w nazwie „gazpacho”, są chłodnikiem: gazpacho manchego z La Manchy to po prostu gulasz z królika i grzybów.

Przeczytaj nasz artykuł Gazpacho - przepis na hiszpański chłodnik


Chłodniki: Ajoblanco
Innym hiszpańskim chłodnikiem, również bardzo popularnym, lecz opartym o odmienną recepturę - jest ajoblanco, nazywany „białym gazpacho”. Pochodzi on z Granady i Malagi, ale jego geneza pozostaje zagadką. Oprócz pieczywa, wody, oliwy, czosnku, soli i octu dodaje się do niego migdały i serwuje się go z winogronami lub melonem, a w Granadzie – także z pieczonym ziemniakiem. W miasteczku Almáchar niedaleko Malagi 2 września odbywa się doroczny festiwal ajoblanco.

Chłodniki: Tarator
Tarator to chłodnik kuchni bałkańskiej, zwłaszcza bułgarskiej. Jego główne składniki to: jogurt, ogórki, czosnek, orzechy, oliwa, woda, koperek. Oczywiście, w niektórych regionach poszczególne składniki zastępowane są innymi, np. ogórki – sałatą lub marchewką. W takiej czy innej formie, tarator znany jest również w Albanii, Macedonii, Serbii, Armenii, Turcji, Azerbejdżanie, Iranie, Iraku, Libanie, Syrii, Jordanii, Izraelu, Palestynie i na Cyprze. W Bułgarii często podaje się go  jako przystawkę lub dodatek, w Turcji – jako sos razem z kałamarnicą, a w Serbii – jako dip lub sałatkę. W Grecji z tych samych składników powstają tzatziki.  


Chłodniki: Chłodnik litewski
Lato w Polsce także potrafi dać się we znaki, dlatego też i my mamy naszą własną, tradycyjną zupę na upały, czyli chłodnik litewski. Jego konsystencja i smak są adekwatne do klimatu panującego w tej części Europy a także do tego, czego mamy w Polsce pod dostatkiem. Chłodnik litewski powstaje więc z buraków, gotowanych razem z liśćmi. Dodaje się do niego koperek, a po schłodzeniu zabiela się i podaje z jajkiem na twardo. Jest on gęsty i bogaty w pokrojone warzywa. Taka potrawa znana  jest również na Białorusi, Łotwie, Litwie, Ukrainie i w Rosji.

Karolina Bardecka


Więcej o podróżach i kulinariach znajdziesz na moim blogu „Podróże od Kuchni”.