„Celiakia” to dla wielu osób termin dość egzotyczny, przeciętny człowiek nie bardzo wie z czym go kojarzyć. Paradoks polega na tym, że na celiakię choruje minimum 380 000 Polaków, a więc co setna osoba, a tylko kilka procent chorych o tym wie..

Czym jest celiakia i dlaczego nie wolno jej bagatelizować?

Jest to trwająca całe życie choroba immunologiczna o podłożu genetycznym. Polega na nietolerancji glutenu, białka zawartego w trzech najpopularniejszych zbożach europejskich - pszenicy, jęczmieniu i życie (owies jest dopuszczany, ale ze specjalnych bezglutenowych upraw). Po spożyciu takiego białka, zawartego np. w chlebie, mące czy makaronie, w organizmie chorego zaczyna się proces zapalny i uszkodzone zostają kosmki jelita cienkiego, co utrudnia wchłanianie substancji odżywczych i w konsekwencji wywołuje szereg niepożądanych objawów.

Celiakia występuje u osób z predyspozycją genetyczną, co oznacza, że zachorować mogą tylko osoby mające pewien określony układ genów. Co ciekawe w Polsce aż 30% społeczeństwa ma charakterystyczny dla celiakii haplotyp HLA DQ2/DQ8. Można zadać sobie pytanie dlaczego tylko niektóre osoby posiadające te geny zachorują? Co sprawia, że choroba ujawnia u tych a nie innych osób? Okazuje się, że wyzwalają ją dodatkowe czynniki, takie jak duża ilość spożywanego glutenu, silny stres, ciąża, poważna operacja czy inna sytuacja osłabiająca organizm i aktywująca mechanizmy autoimmunizacyjne (organizm zwraca się przeciw własnym tkankom, podobnie jak w cukrzycy typu I, toczniu czy reumatoidalnym zapaleniu stawów).

Objawy

Celiakia jest schorzeniem, które może się pojawić się zarówno u dzieci, jak i u osób dorosłych, przy czym obecnie większość nowo wykrywanych przypadków stanowią osoby pomiędzy 30 a 50 rokiem życia. W klasycznej postaci choroba objawia się zaburzeniami trawienia oraz wchłaniania jelitowego, jednak dotyczy to tylko 10% wszystkich chorych. Zdecydowanie częściej objawy są tak zróżnicowane, że większość lekarzy je bagatelizuje bądź zupełnie nie kojarzy z celiakią i nie kieruje chorych na odpowiednie badania.

Gluten działając toksycznie na kosmki jelita powoduje ich zanik. Ponieważ kosmki jelitowe służą do wychwytywania składników odżywczych z treści pokarmowej znajdującej się w jelicie cienkim, zanik kosmków utrudnia, a nawet w niektórych przypadkach uniemożliwia, przenikanie do organizmu składników odżywczych, co prowadzi w konsekwencji do osłabienia, a nawet wyniszczenia organizmu i wielu przykrych następstw. Długofalowymi skutkami takiego stanu są anemia, niedobory witamin, uczucie ciągłego zmęczenia, apatia. Chory może mieć bóle brzucha, biegunki, tracić na wadze. Sprawa byłaby prosta gdyby jednak to były jedyne objawy choroby.

Wszystko komplikuje fakt, że prócz postaci klasycznej („jelitowej”) choroba może manifestować się na przykład przez nawracające afty, łysienie plackowate, zaburzenia płodności (niepłodność lub kłopoty z donoszeniem ciąży), liczne zaburzenia neurologiczne, depresję, pierwotną marskość żółciową wątroby, zapalenie stawów czy zaawansowaną osteoporozę występującą w niepokojąco młodym wieku. Lista pozajelitowych objawów celiakii jest długa. Co najtrudniejsze, różne objawy z tej listy u różnych osób mogą, ale nie muszą się pojawić. Zdarza się, że celiakia wykrywana jest przypadkowo u nieświadomej niczego osoby. Szczególną postacią celiakii jest choroba Dühringa, manifestująca się bardzo swędzącą wysypką. Ponadto celiakia często współistnieje ze wspomnianymi innymi schorzeniami autoimmunologicznymi (choroba Hashimoto, cukrzyca typu I, reumatoidalne zapalenia stawów, zespół Sjögrena).

Jedyną metodą leczenia celiakii jest stosowanie ścisłej diety bezglutenowej do końca życia. Nie jest prawdą powtarzana przez lata teza, że celiakia to choroba małych dzieci i że można z niej wyrosnąć. U osób, które np. w okresie dojrzewania zaczynają jeść gluten, uważając, że są już zdrowe, choroba często przechodzi w fazę utajoną i przez szereg lat może nie dawać żadnych widocznych objawów, a po cichu czynić w organizmie prawdziwe spustoszenie. Po jakimś czasie pojawiają się poważne kłopoty ze zdrowiem, szukamy pomocy i konieczny jest ponowny powrót na dietę. Niestety okazuje się wtedy, że w wieku 40-50 lat dorobiliśmy się mnóstwa chorób dodatkowych, będących konsekwencją nieprzestrzegania diety bezglutenowej.

Celiakia jest chorobą na całe życie – nie da się jej wyleczyć. Nie znaczy to jednak, że jesteśmy wobec niej bezsilni. Ścisłe wycofanie z diety sprawcy problemów, czyli glutenu, daje nam pełnię zdrowia. Wykluczyć musimy zarówno same wymienione wcześniej zboża, jak i wszystkie produkty, które je zawierają. Dieta bezglutenowa jest jedynym, ale bardzo skutecznym lekiem w chorobie trzewnej.

Rozpoznanie

Niezwykle istotna jest szybka diagnoza, gdy objawy chorobowe są jeszcze stosunkowo mało nasilone. Wczesne zastosowanie diety bezglutenowej daje możliwość uniknięcia niezwykle groźnych powikłań, do których najczęściej należą: osteoporoza, bezpłodność, liczne towarzyszące schorzenia autoimmunologiczne, zaburzenia psychiczne, a także nowotwory układu pokarmowego z chłoniakiem jelita na czele.

Rozpoznanie celiakii polega na zbadaniu poziomu odpowiednich przeciwciał we krwi. Zwykle oznacza sięstężenie dwóch z trzech dostępnych przeciwciał w klasach IgA i IgG:

  • przeciwko endomysium mięśni gładkich (EmA)
  • przeciwko transglutaminazie tkankowej (tTG)
  • przeciwko deamidowanej gliadynie (potocznie: „nowej gliadynie” DGP lub GAF)

W przypadku pozytywnego wyniku badania przeciwciał, diagnoza jest potwierdzana za pomocą biopsji czyli pobrania i zbadania wycinków (4-6) błony śluzowej z jelita cienkiego. Ważne, aby badania zrobić jeszcze przed przejściem na dietę bezglutenową, ponieważ w przeciwnym razie prawidłowa diagnostyka jest niemożliwa.

Nie należy mylić celiakii z reakcją uczuleniową na gluten, która objawia się wymiotami, mocnymi bólami brzucha, biegunką, pokrzywką skórną, wodnistym katarem, skurczem oskrzeli czy alergicznymi zmianami skórnymi. Celiakia nie jest alergią, są to dwa zupełnie różne schorzenia.

Warto podkreślić, że zarówno brak leczenia dietą, jak i niedokładne przestrzeganie zaleceń dietetycznych (podjadanie, bądź nieświadome spożywanie glutenu na skutek nieznajomości zasad diety) prowadzi zawsze do komplikacji zdrowotnych, dlatego kluczem do sukcesu w chorobie jest ścisłe przestrzeganie zasady: zero glutenu. Na szczęście nie jest to wcale aż tak trudne. W Polsce mamy dostęp do mnóstwa produktów bezglutenowych, którymi jesteśmy w stanie doskonale zrekompensować sobie brak glutenu w diecie.

Gdzie znaleźć pomoc i informację?

Chorych wspiera Polskie Stowarzyszenie osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, ogólnopolska organizacja pożytku publicznego.

Na stronach Stowarzyszenia (www.celiakia.pl, www.kuchniabezglutenowa.pl, www.menubezglutenu.pl, www.przekreslonyklos.pl) można znaleźć informacje m.in. o chorobie, diecie bezglutenowej, produktach bezglutenowych, producentach żywności bezglutenowej, a także sprawdzone przepisy kulinarne, informacje gdzie bezpiecznie zjeść „na mieście”, a nawet gdzie wyjechać na wakacje. W Punkcie Informacyjno-Konsultacyjnym Stowarzyszenia bezpłatnie udzielane są porady dietetyczne. Zapraszamy.

Autorkami artykułu są Grażyna Konińska i Małgorzata Źródlak z Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej


Zobacz przepis na wegański i bezglutenowy chleb zmieniający życie, który można przygotować w domu i cieszyć się pieczywem bez mąki.