Do dziś Polska jest największym producentem gęsi w Europie (głównie eksportujemy je do Niemiec), a zwiększający się popyt i produkcja gęsi pozwala firmom drobiarskim oferować coraz atrakcyjniejsze ceny tego mięsa. Paradoksalnie jednak w Polsce spożywa się bardzo mało gęsiny. Statystyczny Polak zjada go zaledwie 17 gramów rocznie.

Na szczęście, ostatnimi czasy, tendencja ta się odwraca, a gęś wraca na polskie stoły, zarówno w domach rodzinnych, jak i w restauracjach. W listopadzie 2009 roku organizacja Slow Food Polska oraz Instytut Zootechniki PIB-ZD Kołuda Wielka zainicjowały I Ogólnopolskie Święto Polskiej Gęsi Owsianej, a Krajowa Rada Drobiarstwa przeznaczyła 2,5 mln zł na kampanię promującą gęsinę. Inicjatywy te mają na celu m.in. wypromowanie gęsi jako tradycyjnego dania na dzień Św. Marcina, który jest jednocześnie Dniem Niepodległości (hasło kampanii to „Gęsina na Świętego Marcina”).  Podobnie jada się indyka w Stanach Zjednoczonych na Dzień Dziękczynienia.

„Mięso z gęsi posiada nie tylko niezrównane walory smakowe dzięki swej soczystości i kruchości, lecz ma również wyjątkowe właściwości zdrowotne” – mówi znawca tematu gęsiny Przemysław Formela Szef Kuchni w Hotelu Kozi Gród. Posiada ona bardzo dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych, białka, żelaza, a także witamin z grup A, B i E. Zawiera przy tym jedynie 5% tłuszczu (podczas gdy np. wieprzowina zawiera go blisko 30%). Mięso z gęsi zalecane jest przez dietetyków w przypadku osłabienia organizmu, a także w profilaktyce schorzeń naczyniowo-sercowych, zaś znawcy i smakosze gęsiny zwracają uwagę na jej afrodyzjakalny charakter.

Gęsina wybornie smakuje w każdej postaci, ale szczególnie wspaniale komponuje się z żółtą brukwią w tradycyjnym daniu kaszubskim o nazwie zupa z żôłtich wrëków. Wykonana jest  z kawałków brukwi, mięsa, marchwi oraz ziemniaków i podaje się ją jako jednogarnkowe danie główne. W Kaszubskiej kuchni brukiew zajmuje ważne miejsce, gdyż charakteryzuje się ciekawym smakiem i intrygującym zapachem.

Brukiew była pokarmem popularnym wśród polskiej biedoty i chłopów. Na polskich stołach gościła także w trudnych momentach II Wojny Światowej. Dziś jest zapomniana, ale paradoksalnie stała się rarytasem  poszukiwanym przez smakoszy w sklepach z żywnością ekologiczną. Warzywo zawiera duże ilości witamin i soli mineralnych. Lekarze naturaliści polecają spożywanie brukwi przy zaparciach i otyłości. Dzięki obecności związków siarkowych pomaga ona z kolei przy chorobach skóry i wypadaniu włosów (wzmacnia je). Jadanie brukwi zaleca się wreszcie osobom otyłym lub dbającym o linię, gdyż jest sycąca, a jednocześnie niskokaloryczna. W medycynie ludowej uważa się ją natomiast za środek moczopędny i wykrztuśny.

Serdecznie zapraszamy do degustacji potraw z gęsi, arystokracji wśród drobiu, a zwłaszcza w zbliżającym się okresie chłodów. Gęsina nie dość, że zachwyci najbardziej wymagające podniebienia, to posiada zbawienny wpływ na kondycję organizmu.

Źródła:

•             www.ksiazka-kucharska.pl

•             www.mieso.info

•             www.minrol.gov.pl

•             www.nawidelcu.pl

•             www.lestat.salon24

•             www.izoo.krakow.pl