Wswojej kuchni używam wielu różnych przypraw, świeżych oraz suszonych. Te pierwsze skrapiam wodą i w woreczku foliowym wkładam do lodówki, a myję dopiero przed dodaniem do potraw. Suszone przechowuję w szczelnie zamkniętych szklanych słoiczkach (np. po musztardzie) lub plastikowych pojemniczkach. Wtedy nie tracą aromatu.