"365 sposobów na..." To zdanie mogłabym zakończyć na wiele sposób, np. 365 sposobów na...pyszny posiłek, lub 365 sposobów na...udane gotowanie. Książka kucharska, która śmiało może zastąpić kilka innych w naszej kuchni. Jest wyjątkowa. W niezwykle przejrzysty sposób proponuje setki przepisów. Przepięknie wydana. W lśniącej, twardej oprawie, z mnóstwem jasnych, wspaniałych, mniejszych i większych fotografii. Opracowana w taki sposób, aby ułatwić nam kulinarne życie, aby zachęcić do gotowania, aby pozwolić sobie na większy wybór.

Właśnie ta różnorodność przepisów w obrębie jednego podstawowego składnika czyni tę książkę jeszcze bardziej przydatną.  Na pewno nie będzie leżeć na półce, a z pewnością uczyni gotowanie i pieczenie łatwiejszym. Z przyjemnością mogę przyznać, że jest bardzo inspirująca.

Książki kucharskie cenię wówczas, gdy szybko odnajduję w nich interesujące mnie przepisy. Tutaj mamy podręczne symbole, dzięki którym w krótkim czasie  dokonamy wyboru przepisu stosownego do okazji.

Podział  przepisów na dania :

-super łatwe, proste i smaczne

-zwykłe dania przygotowane w oryginalny sposób (z uwzględnieniem smaków kuchni regionalnych)

-przygotowane w krótkim czasie

- tanie propozycje posiłków przygotowanych z podstawowych składników

- pożywne dania dla dzieci

-posiłki z wykorzystaniem składników z dnia poprzedniego

- alternatywne rozwiązania uwzględniające różne preferencje smakowe

-eleganckie dania na specjalne okazje

-posiłki zdrowe i dietetyczne

-nowatorskie pomysły

Zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem, gdy w książce kucharskiej uwzględnia się odmienne kulinarne upodobania, także tych najmłodszych konsumentów. Jeżeli chcemy, aby nasze dziecko wyrosło na smakosza doceniającego smak potraw z różnych zakątków kraju, a także świata, powinniśmy urozmaicać nasze codzienne menu. Jesteśmy coraz bardziej mobilni, podróżujemy, czasami także emigrujemy, warto pamiętać o tym, że także w kwestii gustów kulinarnych możemy poszerzać swoją wiedzę i możliwość wyboru.

Przepisy zamieszone w tej książce są w większości bardzo łatwe w przygotowaniu. Czytelne i zrzozumiałe zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych miłośników gotowania.

Przepisy zostały przejrzyście zestawione w grupy tematyczne i przedstawione na początku każdego bloku tematycznego w formie spisu treści z mini-fotografiami. Zatem nie tylko czytelny, przejrzysty spis treści ułatwia nam dokonanie wyboru, ale też zdjęcia potraw. Mając na przykład grupę pod tytułem drób, znajdziemy w niej przepisy podzielone według kategorii:

- udka z kurczaka

- pierś z kurczaka

- pieczony kurczak

- kaczka

- indyk

Nas końcu książki znajduje się ponadto indeks alfabetyczny.

Ponadto możemy dokonać wyboru kierując się symbolami, biorąc pod uwagę, czy chcemy przygotować danie dla dzieci, a może obiad dla gości lub niskokaloryczny posiłek dla osoby na diecie. Uważam, że jest to naprawdę pomocne i zachęca do korzystania z tej właśnie książki kucharskiej.

 

Przy każdym przepisie oznaczono ilość porcji oraz czas przygotowania i gotowania/smażenia/pieczenia potrawy. Zawsze podawana jest również wielkość foremki do pieczenia, czego w niektórych książkach kucharskich bardzo mi brakuje. Informacje typu przelać ciasto do głębokiej formy na pewno niewiele mówi początkującej gospodyni domowej. W tej książce uzupełniono przepisy o różne istotne informacje, co gwarantuje udane gotowanie i pieczenie. Nie zapomniano też o podaniu podstawowych przepisów na bulion warzywny, rybny, drobiowy, wołowy (lub jagnięcy). Szczególnie chętnie korzystam z przepisu na bulion rybny i na jego bazie gotuję np. pyszną zupę z owoców morza. Odkryłam na jak wiele sposobów można serwować kuskus. Po przeczytaniu kilku przepisów mam jeszcze większy, niż zwykle apatyt na ryby. Przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia na pewno wypróbuję kilka oryginalnych receptur na ciasta. Przepadam za cytrynowymi wypiekami. W tej książce odnalazłam dziesięć  sposobów na cytrynowe słodkości. Po prostu wybiorę to, na co w danym momencie będę mieć ochotę. Tutaj znajdę przepis na danie dopasowane do potrzeb mojej rodziny. Efektowne, pożywne, domowe.

 

Na samym początku lektury znajdziemy też przepisy na ciasto na makaron oraz na pizzę.

Bogaty wybór przepisów zachęca do przerwania rutyny, do korzystania z tej skarbnicy wiedzy kulinarnej. Najbardziej trafia do mnie fakt, iż zestawiając przepisy w grupy tematyczne uwzględniono odmienne preferencje smakowe czytelników. W tej książce każdy znajdzie coś dla siebie. Nie grozi nam ani monotonia, ani brak weny. Patrząc na przepiękne, kolorowe fotografie potraw i deserów ogarnia mnie wielka ochota przygotowania posiłku trafiającego w gusta moich domowników.

 

Poza tym otrzymujemy też 365 sposobów na… efektowne podanie posiłku. Zdjęcia w tej książce odgrywają ogromną rolę.Chciałabym móc je pokazać, ale wydawnictwo zastrzega, iż bez zgody Wydawcy żadna część publikacji nie może być kopiowana. Jeżeli tylko zobaczycie tę książke w księgarni, sami przekonacie się, jak wielkim plusem jest jej szata graficzna i przejrzyste wydanie.

Sprawcie sobie przyjemność tą wspaniałą kulinarną lekturą. Naprawdę warto ją mieć w swojej biblioteczce.

     

logo