Niemieckie, świąteczne ciastka, chrupiące z wierzchu, mięciutkie w środku. Obłędnie pachną anyżem i cynamonem, z dodatkiem marcepanu. Najlepsze są po paru dniach leżakowania. I oczywiście nie można odmówić małym pomocnikom dekorowania takich smakołyków, to dla nich największa frajda :-)
0 (0 ocen)
Porady
Hirschhornsalz to nic innego jak węglan amonu (ang. Hartshorn). Hirschornsalz to po niemiecku "sól z rogu jelenia". I rzeczywiście dawniej węglan amonu był wytwarzany z podgrzewanych (sucha destylacja) rogów i kopyt kóz i jeleni. To tak naprawdę jeden z najstarszych środków spulchniających. Nadaje się najbardziej do wypieków płaskich, jak pierniki, ciasteczka, kruche spody. Ciasto nim spulchnione rośnie bardziej wszerz niż w górę a ponadto ze względu na większą powierzchnię w stosunku do masy wypieku amoniak i para wodna ulatniają się z ciasta podczas pieczenia, pozostawiając tylko to co potrzebne. Bezpośrednio wdychany ma działanie drażniące! Dlatego po otworzeniu piekarnika poczujemy najpierw nieprzyjemny zapach amoniaku, ale bez strachu, szybko daje się wywietrzyc. W Polsce dostępny pod nazwą "Amoniak" (kwaśny węglan amonu) z Appetity. (http://www.swistak.pl/a14956863,WEGLAN-AMONU-HIRSCHHORNSALZ-HARTSHORN.html) Dla wszystkich, którzy mają obawy: E 503 Węglan i wodorowęglan amonu: Syntetyczny środek spulchniający i regulator kwasowości. Sole amonowe mogą w dużych dawkach, które nie występują w żywności, doprowadzić do nadmiernego zakwaszenia krwi. Uważany za nieszkodliwy. Tutaj znajdziecie też całą listę szkodliwych i nieszkodliwych E. http://wolnemedia.net/zdrowie/dlugasna-lista-przeroznych-trujacych-i-nietrujacych-e/
Komentarze