Utopence - marynowane parówki po czesku - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Cebulę kroję w piórka, lekko solę i posypuję cukrem, mieszam lub wygniatam dłonią [jak do śledzików] i odstawiam. W tym czasie piekę w gorącym piekarniku całe papryki przez ok. 20-30 minut, wkładam do torebki foliowej i pozostawiam do ostygnięcia. Pieczarki gotuję w lekko osolonej wodzie [przygotowanej na zalewę] z dodatkiem ziela angielskiego, liści laurowych, pieprzu, gorczycy i papryczek ostrych. Po kilku minutach gotowania [5-7 min. wrzucając na gotującą wodę] pieczarki wyławiam a do wywaru dolewam ocet, dosypuję resztę przypraw [bez kminku]. Gotuję całość przez kilka minut [powinno dobrze zawrzeć]. Wyłączam gaz i studzę zalewę. Kiedy nie jest już gorąca, tylko mocno ciepła, wkładam pieczarki i kminek. Paprykę obieram ze skórki i oczyszczam z nasion. Kroję miąższ na paski. W dużych słoikach układam warstwami cebulę i parówki [nacięte na końcach na krzyż] oraz oliwki, pieczarki z marynaty i paseczki kolorowej papryki. Na wierzchu słoika powinna być warstwa cebuli. Całość zalewam marynatą o temperaturze pokojowej. Zawsze biorę "na smak" zimną marynatę [smak zimnej najbardziej przypomina smak końcowego produktu], by w razie konieczności nieco ją doprawić lub rozcieńczyć. Słoiki zakręcam, wstawiam do lodówki i ... zapominam o nich na jakiś tydzień.
Potem już są przemacerowane i nadają się do jedzenia.
Porady
Zaznaczam, że w stosunku do czeskich Utopenców, te są dość łagodne - Czesi leją ocet bez opamiętania ...
Komentarze