1.Żółtka zalewamy octem, potem mieszamy.Białka ubijamy ze szczyptą soli i cukrem. Dodajemy po trochu żółtek, ubijamy. Przesiewamy mąki z proszkiem.
Delikatnie mieszamy,dolewając olej. Wykładamy do tortownicy (29cm.posmarowanej tylko na dnie).
Pieczemy ok. 25 min.170*. Po przestygnięciu kroimy na dwa krążki.Pierwszy krążek nasączyć sokiem z brzoskwiń.
2.Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie,ostudzić do letniego.Jogurt ubić z cukrem, dolewać żelatynę i zmiksować.
Przełożyć dwa krążki biszkoptowe.Drugi nasączyć sokiem brzoskwiniowym.Schłodzić w lodówce.
3.Śmietankę podgrzać na parze. Dołożyć czekoladę w kostkach i mieszać do rozpuszczenia. Ostudzić , mieszając od czasu do czasu.Śmietanę ubić, dołożyć miękkie masło i zmiksować. Dodawać po łyżce czekolady i zmiksować.
Tort przekroić na pół .Na jedną część wyłożyć masę czekoladową i przykryć następnym półtortem.
Docisnąć i postawić częścią prostokątną na paterze.Część zaokrąglona to grzbiet jeżyka.Można czymś (np.mlekiem w kartoniku) lekko docisnąć i schłodzić.
Potem nożem nadać kształt jeżykowi. Lekko ściąć na grzbiecie, nadając kształt owalny,odkroić przy pyszczku.
Z odciętego biszkoptu naparstkiem,wykroić 3 kółeczka. Resztę rozkruszyć i odstawić.Całość oblać polewą czekoladową.
4.Wymieszać cukier z kakao,dolewać stopniowo wodę. Nie może być za rzadkie( gęstość śmietany).Wstawić na parę i mieszać do rozpuszczenia cukru.
Dodać margarynę z czekoladą(w kostkach) i dalej mieszać nad parą.Gorącą polewą oblać i posmarować cały tort.
Posypać rozkruszonym biszkoptem,wraz ze startymi czekoladowymi wafelkami.Przy rozsypywaniu, pominąć pyszczek.
Na pyszczku przykleić oczka i nosek.Na grzbiecie powciskać migdały w słupkach,ja miałem tylko w plasterkach.Całość schłodzić.
Porady
Ja piekłam dwa jeże, dlatego wszystko wzięłam podwójnie.Upiekłam jeden biały a drugi ciemny biszkopt.Składałam na przemian kolorami.
Komentarze