Dlaczego to takie miłosne sushi? Bo robione razem, wypełnione uśmiechami, namiętnymi spojrzeniami i magią. ;) Jest doskonałą zabawą i sposobem na zacieśnianie więzi. ;)
Sushi przepełnione miłością - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu. Jest to dość skomplikowany proces:
- najpierw ryż płuczemy zimną wodą i zalewamy na trzydzieści minut
- następnie odcedzamy, przekładamy do garnka i dolewamy dwie szklanki wody
- gotujemy pod przykrywką i kiedy woda się zagotuje - po 3 minutach zmniejszamy ogień na najmniejszy
- gotujemy przez dziesięć minut, wyłączamy ogień i pozostawiamy pod przykryciem przez kwadrans.
Do szklanki wlewamy ocet, który uzyskaliśmy z domowego, marynowanego imbiru (można też poprosić w sklepie o sam ocet z marynaty), dodajemy do niego cukier oraz sól i dokładnie mieszamy. Przygotowany ocet wlewamy do ryżu i dokładnie mieszamy. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy.
Łososia kroimy w drobne paseczki, podobnie ogórka oraz awokado. Na macie układamy płat nori, smarujemy pędzelkiem zamoczonym w sosie sojowym, nakładamy równą warstwę ryżu, pozostawiając 1 cm wolnej przestrzeni z każdej strony.
Nakładamy ulubione składniki i delikatnie dociskając zwijamy płat. Odkładamy na 2 - 3 minutki i kroimy w 2 cm plasterki.
Podajemy z marynowanym imbirem, wasabi oraz sosem sojowym.
To naprawdę nie jest trudne i nie wiem czym są podyktowane ceny w restauracjach. Za 30 złoty (liczę już naprawdę wszystkie składniki) uzyskamy mniej więcej 40 kawałków. ;) Może nie jest to tania przekąska, ale zdrowa i pyszna. ;)
Komentarze