To była miłość od pierwszego zapachu, pierwszego kęsa. To mój swoistego rodzaju tester - odnoszę się z lekką rezerwą do osób, które nie podzielają mojej "miłości":)
Dla 6 osób
Średni
Składniki:
- mielona wołowina: 1 kilogram
- fasola konserwowa biała: 2 puszki
- fasolka czerwona z puszki: 2 puszki
- Cebula siekana: 2 szklanki
- czosnek (ząbki) wyciśniety: 7 ząbków
- koncetrant pomidorowy: 3 szklanki
- chilli kamis (Można dodać także chilli suszone lub sos o smaku chilli. A ilość zależy od tego, jaka ostrość dania chcemy osiągnąć.): 4 łyżeczki
- cukier, sól, świeżo zmielony pieprz do smaku: 2 łyżeczki
- szczypiorek pokrojony (Przeznaczamy go do posypania potrawy juz po jej przygotowaniu): 1 pęczek
Rozgrzewające chilli con carne - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Cebulę kroimy w kosteczkę. Wrzucamy ją na rozgrzany na patelni olej i smażymy. Pod koniec smażenia, kiedy robi się szklista, dodajemy przeciśniety przez praskę czosnek - nie może się długo smażyć, bo gorzknieje. Całość przerzucamy do wielkiego garnka.
Następnie na tę samą patelnię wrzucamy mięso mielone i smażymy je około 20 minut. Na koniec solimy i pieprzymy. Dodajemy ostrą paprykę chilli.
Po usmażeniu wszystko dodajemy do cebuli i czosnku. Do całości wrzucamy fasolę. Składniki mieszamy i stawiamy na gaz. Dodajemy koncentrat, (jeśli jest zbyt gęsty, możemy dolać bulionu) i gotujemy przez około 40 minut.
Na koniec smakujemy nasze dzieło i uzupełniamy o brakujace przyprawy. Tutaj panuje dowolność - zależy jak ostrą chcemy mieć potrawę.
Powiem w sekrecie, że najlepiej takie chilli smakuje na drugi dzień, kiedy wszystkie skladniki sie "przegryzą", a jeszcze lepiej, gdy podczas odgrzewania całość się leciutko przypali.
Chilli podaje się z chrupiącą bagietką lub zawija się w tortillę. Można także posypać je szczypiorkiem lub podać z kleksem kwaśnej śmietany.
Komentarze