W moim rodzinnym domu nie jadało się szpinaku, dlatego wierzyłam w mit, że szpinak jest blee. Za sprawą mojego męża zaczęłam go jeść i tak polubiłam, że teraz pojawia się u nas bardzo często. Takie roladki bardzo lubimy, bo są prostą odmianą zwykłego schabowego.
Komentarze