Często zdarza mi się zmieniać koncepcję w trakcie gotowania i tak było tym razem. Efekt końcowy – pyszny :)
Składniki:
70 dag piersi z indyka
łyżka oleju – do marynaty
przyprawa do grosa – nie za dużo, zawsze można przyprawić w trakcie duszenia
2 łyżki oleju – do obsmażenia
pół szklanki białego wina
duża gałązka świeżego rozmarynu
9 czarnych oliwek bez pestek – tylko tyle miałam
7 dużych zielonych oliwek bez pestek
2 łyżeczki mąki pszennej
szklanka wody
sól
pieprz
czosnek granulowany
Piersi indyka w gyrosowo-oliwkowo-rozmarynowej potrawce - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Mięso opłukałam, osuszyłam papierowym ręcznikiem, pokroiłam w dość grubą kostkę i umieściłam w zamykanym próżniowo pojemniczku. Wymieszałam z łyżką oleju i przyprawą do grosa – sypałam „na oko” prosto z opakowania, więc nie jestem w stanie podać dokładnej ilości, w każdym razie nie za dużo. Pojemniczek zamknęłam i wstawiłam na kilkanaście godzin do lodówki.
2.W rondlu rozgrzałam dwie łyżki oleju, obsmażyłam mięso, podlałam je winem i dodałam opłukane i oderwane od gałązki igiełki rozmarynu.
Dusiłam pod przykryciem na wolniutkim ogniu do całkowitej miękkości mięsa.
3.Mąkę dokładnie roztrzepałam w szklance zimnej wody – najlepiej jest najpierw rozetrzeć ją z niewielką ilością wody i dopiero uzupełnić szklankę wodą do pełna – nie będzie grudek. Do mięsa dodałam osączone z zalewy oliwki i wlałam rozrobioną mąkę. Delikatnie mieszając doprowadziłam do wrzenia – tylko, żeby sos zgęstniał i mąka przestała być surowa, doprawiłam do smaku solą, pieprzem i granulowanym czosnkiem.
Podałam z pieczonymi z rozmarynem młodymi ziemniakami i surówką z pekinki
Komentarze