W tygodniu nie jemy razem śniadań, zazwyczaj w pośpiechu zabieramy kanapkę i biegniemy do pracy. Ale w weekendy, gdy nie trzeba się nigdzie spieszyć, z przyjemnością zasiadamy do wspólnego śniadania. I rzadko kiedy są to zwyczajne kanapki, bo gdy jest więcej czasu, to można poszaleć w kuchni :)
0 (0 ocen)
Komentarze