Bakłażana przygotowanego w taki sposób jadłam po raz pierwszy u mojej Teściowej, we Włoszech. Zakochałam się w tym smaku bez pamięci. Tradycyjnie przygotowuje się go w zalewie ze świeżej oliwy.
Dla 6 osób
Składniki:
2 dojrzałe, jędrne bakłażany /o gładkiej, błyszczącej skórce bez plam i przebarwień/
główka czosnku
2 pęczki natki pietruszki
olej z orzechów włoskich, tłoczony na zimno
Grillowany bakłażan „samo zdrowie” - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Bakłażany myjemy, osuszamy, odcinamy zielone czapeczki i kroimy w cienkie, 3-4mm plastry. Czosnek obieramy i siekamy bardzo drobno. Natkę myjemy, dokładnie osuszamy i również drobno siekamy.
Rozgrzewamy patelnię grillową i smażymy na niej po kilka plastrów bakłażana na raz. Grillujemy je z obu stron na suchej patelni. Plastry oberżyny układamy w pojemniku/słoiku warstwami. Każdą kolejną partię posypujemy obficie czosnkiem, natką pietruszki i zalewamy olejem. Postępujemy tak do wyczerpania składników. Całość szczelnie zamykamy i odstawiamy na kilkanaście godzin, żeby smaki się połączyły.
Tak przygotowane plastry bakłażana możemy spożywać na tostach, jako dodatek do kanapek czy sałatek. Znakomicie smakują z ostrymi serami typu feta!
Gdy już wyjemy wszystkie pyszne plasterki, zapewne w pojemniku czy słoiku zostanie większa lub mniejsza ilość oleju. Nie wylewajmy jej!!! Znakomicie nadaje się aromatyczna podstawa dressingu do sałaty :)
Komentarze