Domowe praliny i batoniki bounty - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Śmietankę i masło podgrzewamy do momentu aż masło się całkiem rozpuści. Cukier puder i wiórki mieszamy ze sobą w większej misce. Dodajemy lekko przestudzoną śmietankę. Mieszamy razem do uzyskania masy – nie gnieciemy! To nie ma być jednolita masa – wiecie przecież jak batoniki bounty wyglądają :-)
2.Wstawiamy do lodówki na minimum pół godziny, żeby masa stężała.Następnie wyjmujemy i formujemy. Można formować tradycyjne batoniki lub pralinki. Ja preferuję pralinki. Dlaczego? Na przyjęciach np. są poręczniejsze. Łatwiej wziąć pralinkę na jeden kęsik niż batonika. Poza tym ładnie też wyglądają na paterze obok ciasta. Do formowania pralinek można używać foremek silikonowych. Polecam te na czekoladki. Dlaczego? Są elastyczniejsze niż te do lodu i łatwiej wyjmować gotowe pralinki. Można je wcześniej zwilżyć wodą. Nie będą przywierać.Od nas zależy jaką formę przybiorą nasze batony czy pralinki. W końcu to domowe słodkości a nie wyrób fabryczny.Teraz uformowane batoniki wkładamy znów do lodówki by masa była zwarta kiedy będziemy ją polewać czekoladą.
3.Czekoladę kruszymy i albo w kąpieli wodnej albo z odrobiną mleka roztapiamy. Ma być po prostu płynna.Gorącą czekoladą polewamy z każdej strony batoniki i pralinki. Dobrze jeśli mamy taką specjalną kratkę z której ściekać będzie nadmiar czekolady. Jeśli nie – a ja nie mam, można sobie poradzić i bez tego, używając np wykałaczek lub wrzucać do czekolady a wyjmować widelcem…Ważna uwaga! Czekolada musi być gorąca więc trzeba ją co jakiś czas podgrzewać, a batoniki schłodzone więc możemy wyjmować z lodówki po kilka a nie cała partię.Oblane batoniki schładzamy w lodówce. W ogóle powinniśmy je trzymać w lodówce. Mogą tak leżeć kilka dni…o ile wytrzymają :-)
Komentarze