U nas w domu rzadko robi się fasolkę po bretońsku, zdecydowanie częściej robimy ciecierzycę. Może dlatego, że mąż zje i nie marudzi, że to właśnie to warzywo mu ‘wciskam’ ;)
Składniki:
300 g ciecierzycy
150 g podgardla
4 kiełbaski śląskie
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka czubrycy czerwonej
Sól i pieprz do smaku
Ciecierzyca po bretońsku - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.
Ciecierzycę namoczyć na noc, rano przepłukać i zalać świeżą wodą. Gotować do miękkości.
Cebulę posiekać drobno. Podgardle (można użyć boczku) pokroić w małą kostkę, wrzucić na patelnię i smażyć, aż się wytopi. Następnie dodać cebulę, gdy się zeszkli i lekko zrumieni, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Krótko przesmażyć.
Wsypać pokrojoną w kosteczkę kiełbasę. Smażyć chwilę razem.
W tym czasie do miękkiej ciecierzycy dodać koncentrat pomidorowy, wymieszać.
Wsypać majeranek, czubrycę, sól i pieprz. Dusić kilka minut.
Zawartość patelni przełożyć do ciecierzycy, wymieszać, doprawić ewentualnie do smaku i gotować razem chwilę aby smaki się przegryzły.
Komentarze