1.Masło pokroić w małą kostkę i włożyć na chwilę do zamrażalki. (Wystarczy ten czas, w którym odmierzamy resztę składników).
Mąkę, sól i cukier wymieszać. Dodać schłodzone masło i miksować mikserem, aż całość będzie przypominać kruszonkę.
Dodać 140ml wody (musi być naprawdę zimna) i tak długo miksować, aż ciasto się połączy. Resztę wody dodać tylko jeśli będzie to konieczne. (Jeśli ciasto będzie za suche i nie będzie się chciało połączyć).
2.Ciasto przełożyć na blat posypany mąką i szybko (aby masło bardzo się nie ociepliło) rozpłaszczyć go ręką. (Zamiast tradycyjnie formować z ciasta kulę, autorka zaleca rozpłaszczyć ciasto. W ten sposób lepiej się schłodzi). Ciasto owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na co najmniej 2 godz. (Zamrożone ciasto można przechowywać parę miesięcy).
Pod koniec chłodzenia można przygotować nadzienie. Jabłka umyć, obrać, pokroić na ćwiartki i wyciąć gniazda nasienne. Kolejno pokroić na cieniutkie plasterki. Wymieszać dokładnie z mąką, cynamonem i cukrem.
3.Ciasto podzielić na pół. Jedną połowę rozwałkować na posypanym mąką blacie na grubość ok. 2- 3mm. Ciasto przełożyć do formy wysmarowanej masłem lub margaryną. (Należy użyć formy na tartę o średnicy 26cm lub innej formy o niskim brzegu o średnicy 26cm. Cynthia nie poleca tortownicy. Ma ona za wysoki brzeg.)
Na cieście rozłożyć jabłka.
4.Drugą połowę ciasto również rozwałkować na 2- 3mm. Teraz mamy dwie możliwości. Pierwsza możliwości to nałożenie całego ciasto na górę. Brzegi należy dobrze skleić. Ciasto dowolnie naciąć. (Można zrobić dowolne wzory lub po prostu ponakłuwać widelcem. Chodzi o to, żeby powstały dziury, dzięki którym para ze środka ciasta będzie mogła wydostać się na zewnątrz). Druga możliwości (którą ja zastosowałam) to pocięcie ciasta na paski o szerokości ok. 2cm. Paski ułożyć na cieście, tworząc kratkę. Brzegi dobrze skleić. Wystające końcówki obciąć.
5.Piec w nagrzanym piekarniku 15min. w temperaturze 210°C. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 190°C, ciasto przykryć z góry folią aluminiową i piec dalej 50min. Ciasto jest gotowe, jak będzie miało złoto- brązowy kolor. (Ja piekłam 10min. dłużej).
Komentarze