Zioła to nie tylko smaczny i aromatyczny dodatek do dań, ale również piękna dekoracja domowego parapetu. Te kupne często są słabe i po krótkim czasie nadają się do wyrzucenia. Warto więc wyhodować własne, które są zdrowe, a uprawa ich jest przyjemna i niezbyt kłopotliwa.

Kiedy decydujemy się na założenie ziołowego gródka, musimy podjąć decyzję czy kupujemy gotowe już sadzonki, czy zaczynamy o podstaw i kupujemy zioła w postaci nasion. Oczywiście pierwsza opcja jest łatwiejsza, choć wybór sadzonek dostępnych w sklepie jest ograniczony, wysoka, w porównaniu z nasionami, jest również ich cena. Jeśli chodzi o nasionka, to choć trzeba o nie zadbać i poświęcić nieco uwagi, nic jednak nie sprawi tyle radości, jak pierwsze pojawiające się w doniczce kiełki.

 

Gdy zaopatrzymy się już w zioła, w postaci sadzonek lub nasion, warto zastanowić się nad pojemnikami, w których je zasadzimy. Nadaje się praktycznie wszystko – plastikowe pudełka, puszki, małe drewniane skrzynki czy doniczki. Gdy roślina wykiełkuje i osiągnie kilka centymetrów wysokości należy przesadzić ją do większej, odpowiedniej do wielkości zasadzonej w niej rośliny, doniczki.

Na spodzie pojemnika powinny być dziurki do odpływu wody oraz drenaż - kawałki pokruszonej cegły, żwir czy kamyczki wysypane na dno doniczki. Na to sypiemy ziemię , która powinna sięgać 1 centymetr poniżej krawędzi naczynia. Najlepiej sprawdzi się w tym przypadku ziemia uniwersalna o odczynie lekko zasadowym lub obojętnym z odrobiną piasku lub drobnego żwiru.

Jeśli chcemy, by nasze roślinki szybko urosły i były dorodne nie wolno zapomnieć o znalezieniu im odpowiedniego miejsca. Najlepiej postawić je parapecie okna, które wychodzi  na inną stronę niż północna. Dobrze sprawdzi się też oranżeria lub ogród zimowy, a gdy zrobi się naprawdę ciepło - balkon. Pojemniki muszą stać w dobrze nasłonecznionym i ciepłym miejscu. Warto co jakiś czas obrócić doniczki, aby zagwarantować roślinkom równomierny dostęp do światła.

Nasiona ziół wysiewa się do małych pojemników lub doniczek i przykrywa folią. Trzeba im zapewnić ciepło i dość wysoką wilgotność powietrza.

Ziemia musi być wilgotna, ale nie można przesadzić z podlewaniem. Jeśli będzie  zbyt mokro, zioła nie będą chciały rosnąć i zachorują. Nie wolno też zapomnieć o podlewaniu, bo brak wody doprowadzi do śmierci naszych roślinek.

W okresie szybkiego wzrostu nie można zapomnieć o nawożeniu. W sklepach ogrodniczych można dostać specjalnie skomponowane nawozy do ziół, ale sprawdzą się też te uniwersalne. Ważnym aspektem uprawy ziół, jest ich systematyczne przycinanie, które niezbędne jest do stałego i równomiernego wzrostu roślin. Najczęściej zrywamy wierzchołki pędów pozostawiając na łodydze tylko kilka listków. Regularne skracanie powoduje krzewienie się roślin, co skutkuj tym, że mają bardziej ciekawy, zbity format i kształt.

Polacamy wiosenne przepisy:

sałatka z salaty i rzodkiewek

wiosenna sałatka ryżowa

wiosenny miks warzywny

sałatka wiosenna

z rzodkiewek i serka

Polecamy także artykuły o wiosennym gotowaniu:

wiosenne maseczki

przepisy z nowalijkami

wyhoduj zioła na parapecie

kiełki - pokarm życia

nowalijki - warzywa na wiosnę