Stolica Portugalii majestatycznie rozpościera się na siedmiu wzgórzach u ujścia rzeki Tag. Lizbona to pełne kontrastów i sprzeczności miasto. Niezmiennie o każdej porze roku przyciąga rzesze turystów z całego świata. Wiosną można godzinami przechadzać się po malowniczych wąskich uliczkach i okazałych deptakach. Zima to zaś idealny czas na zwiedzanie światowej sławy muzeów, świątyń i historycznych pałaców.

Białe miasto nad Tagiem

 

W malowniczym porcie znajduje się dzielnica Belém, do której najłatwej dotrzeć zabytkowym tramwajem (tzw. eléctrico) nr 28. Tutaj wznosi się jedna z najpiękniejszych i największych budowli w mieście, słynny klasztor Mosteiro dos Jerónimos. Potem warto wyruszyć w kierunku wizytówki miasta, czyli wieży Betlejemskiej (Torre de Belém) i ze znajdującej się na niej platformy napawać się widokiem na zatokę rzeki Tag. Panoramę miasta i wspaniale oświetlony most 25 Kwietnia najlepiej podziwiać o zmroku z pokładu jednego z wielu pływających tam promów rzecznych.

Pełne melancholii fado

 

Wieczorami turystów przyciąga Alfama, najstarsza dzielnica Lizbony i kolebka słynnej portugalskiej muzyki fado. To właśnie tutaj na początku XIX w. przy akompaniamencie gitary rozbrzmiewały pierwsze sentymentalne pieśni o bólu istnienia i tęsknocie za lepszym życiem wykonywane przez ubogich robotników. Turyści, siedząc w casas de fado z lampką schłodzonego porto i wsłuchując się w rozdzierające serce dźwięki, często zapominają o całym świecie.

Tradycyjna kuchnia portugalska

 

Zarówno w dzielnicy Belém, jak i w innych zakątkach miasta na pewno trafimy na cukiernie oferujące słynne pastéis de Belém, zwane także natas, czyli betlejemskie paszteciki z ciasta francuskiego, zapieczone z kremem waniliowym (przepis obok). Godne polecenia są także natas w kawiarni Antiga Con feitaria de Belém. Poza tym liczne restauracje oferują wiele treściwych potraw kuchni portugalskiej, czyli sardynki z grilla, kurczaka w garnku rzymskim, ostrą zupę czosnkową i pysznego dorsza (bacalhau). Najlepiej spróbować wszystkiego!